jan-szymanskiJan Szymański zdobył trzy złote medale Akademickich Mistrzostw Świata w łyżwiarstwie szybkim w Zakopanem. Pochodzący z Poronina student poznańskiej AWF wygrał na 1000, 1500 i 5000 metrów.

Pierwsze złoto Szymański wywalczył na dystansie 1500 metrów. Polak o ponad 2 sekundy był lepszy od Norwega Espena Tveita z Norwegii. Trzecie miejsce zajął Maxim Baklashkinov z Kazachstanu.

– Jestem teraz na etapie przygotowań do mistrzostw Europy i Świata, więc myślę, że to był całkiem dobry bieg w moim wykonaniu – mówił zadowolony Polak. Szymański poradził sobie znakomicie, nawet mimo to, że preferuje starty w hali. – W zeszłym roku mieliśmy cztery tygodnie zgrupowania w Zakopanem i może w tym były dwa treningi, po których schodziłem z przyjemnością z lodu. Pogoda tutaj bywa kapryśna – jak jest minus 15 to jest źle, jak jest plus 15 to też jest źle, jak wieje halny też nie jest fajnie… Dlatego ten dzisiejszy sukces smakuje wyjątkowo. Nie zmienia to jednak faktu, że na hali czuję się lepiej. Odkryte tory preferują zawodników silnych fizycznie, a nie tych technicznych – dodał złoty medalista.

Bardzo emocjonująca była rywalizacja na 1500 metrów. Szymański osiągnął najlepszy czas zawodów 1:12.78, ale o końcowych rozstrzygnięciach miał zadecydować ostatni bieg. Na starcie stanęli dwaj Norwegowie: Espen Tveit i Even Johansen. Patrząc na jadącego Johnasena wydawało się, że to on zostanie zwycięzcą. Jednak, kiedy Norweg dotarł do mety i na tablicy świetlnej wyświetlił się jego czas, okazało się, że jest gorszy od czasu Polaka zaledwie o 0,01 sekundy.

I to Janek Szymański został po raz drugi mistrzem świata, jak się miało później okazać nieostatni. – Myślałem o tym, żeby zająć miejsce na podium, ale 1000 metrów to nie jest mój dystans. Jednak ze względu na to, że dziś warunki atmosferyczne były dość ciężkie i lód nie miał takiego dobrego poślizgu, ja miałem trochę łatwiej i cóż… udało się mi wygrać (śmiech). Nigdy tak dobrze na 1000 metrów nie startowałem – ocenił swój bieg Polak. Drugie i trzecie miejsce ostatecznie dla wspomnianych wcześniej Norwegów.

Ostatnie złoto Szymański zdobył w biegu na 5000 metrów, w którym był zdecydowanym faworytem. Polak potwierdził to, wygrywając bez problemów i zdobywając tym samym swój trzeci złoty medal na mistrzostwach. Drugie miejsce i srebrny medal przypadł Norwegowi Martinowi Bjertnesowi, a trzecie i brąz Czechowi Zdenkowi Haselbergerowi.

źródło: azs.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments