W trzecim dniu challengera Poznań Open 2015 bohaterem, ale negatywnym, okazał się deszcz. Przez silne opady nie udało się rozegrać wszystkich zaplanowanych meczów. W ostatniej rundzie eliminacji singla przegrał Adrian Andrzejczak i nie awansował do głównego turnieju.
Pierwsze mecze na kortach w poniedziałek zaplanowano na 10.30. Niestety od rana pogoda w Poznaniu nie dopisywała. Przez opady deszczu tenisiści rozpoczęli zmagania dopiero po godzinie 12.
Udało się rozegrać wszystkie spotkania ostatniej rundy eliminacji. Niestety jedyny Polak, który pozostał na tym etapie, Adrian Andrzejczak, przegrał decydujące starcie z Białorusinem Maximem Dubarenką. Ponadto do turnieju głównego singla dostali się Francuz Axel Michon, Brazylijczyk Rogerio Dutra Silva i Rosjanin Artem Smirnov.
Rozegrano także jeden mecz 1. rundy debla. Para polsko-rumuńska Karol Drzewiecki – Vlad Victor Cornea pokonała Francuzów Mathiasa Bourgue i Lucasa Pouille. Zważywszy, że zwycięzcy poznali się wczoraj i dobyli razem zaledwie jeden trening to spory sukces.
Po godzinie 16 nad kortami znowu się rozpadało, co uniemożliwiło rozegranie pozostałych zaplanowanych spotkań. Zostały one przeniesione na wtorek. Wtedy na korcie zobaczymy czwórkę Polaków, która nie musiała się kwalifikować do turnieju głównego – Grzegorza Panfila, Huberta Hurkacza, Andrieja Kapasia i Michała Dembka.
W turnieju nie wystąpią wcześniej awizowani Francuz Paul Henri Mathieu oraz Niemiec Alexander Zverev, który miał być rozstawiony z numerem dwa.
Wyniki II rundy eliminacji singla:
Maxim Dubarenco (BLR)[2] – Adrian Andrzejczuk (POL) 6:2, 7:6(7:2)
Rogerio Dutra Silva (BRA)[3] – Petr Michnev (CZE) 6:3, 6:1
Axel Michon (FRA)[4] – Michal Konecny (CZE)[8] 7:6(7:2), 6:2
Artem Smirnov (UKR)[7] – Sergio Galdos (PER) 6:4, 6:3
Wyniki I rundy eliminacji debla:
Vlad Victor Cornea (ROU), Karol Drzewiecki (POL) – Mathias Bourgue (FRA), Lucas Pouille (FRA) 6:3, 6:4
