Piłkarki ręczne AZS AWF Volkswagen Poznań z powodu braku wystarczających środków finansowych miały zrezygnować z udziału w turnieju barażowym o awans do I ligi. Jednak w czwartek klub poinformował, że akademiczki jednak przystąpią do walki o zaplecze Superligi.
– Znalazły się środki finansowe niezbędne do udziału w barażach, a w przypadku uzyskania awansu, także na grę w I lidze – powiedział trener zespołu Stanisław Igel na oficjalnej stronie klubu na Facebooku.
Druga liga podzielona jest na cztery grupy. W turnieju barażowym o awans do I ligi zmierzą się zwycięzcy poszczególnych grup. Awans na zaplecze Superligi mogą uzyskać dwa zespoły. AZS AWF Volkswagen Poznań w zeszłą sobotę zremisował w meczu wyjazdowym ze Spartą Gubin 17:17 i już na kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej zapewnił sobie pierwsze miejsce w swoim regionie.
Jeśli do barażów zgłoszą się cztery zespoły, to wtedy na zaplecze Superligi awansują zwycięzcy dwumeczów w parach: Wielkopolski ZPR i Pomorski ZPR – I para zespołów, Lubelski ZPR i Małopolski ZPR – II para zespołów.
Jeśli natomiast do zawodów barażowych zgłoszą się jedynie trzy zwycięskie zespoły z poszczególnych grup, to w takim przypadku rozgrywany jest turniej, w którym obowiązuje system każdy z każdym. Do I ligi promocję otrzymują dwa najlepsze zespoły.
Nasz komentarz:
Naprawdę przykro nam było, że drużyna, która w pełni zasłużyła swoimi wynikami na próbę awansu do wyższej ligi, musi z tego zrezygnować. Nie powinno tak być. Niestety pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. Klub musiał podjąć trudną decyzję. Najbardziej szkoda było zawodniczek, które przez cały sezon walczyły o jak najwyższą lokatę. Piłkarki AZS AWF Volkswagen mogły przecież sobie pomyśleć: „po co się starać, jak i tak nie mamy kasy na I ligę?”. Mogły odpuścić w wielu momentach. Nie zrobiły tego.
Na szczęście okazało się, że ciężka praca się opłaca. To bardzo motywujące w czasach, gdy klubom tak trudno pozyskać środki finansowe. W imieniu redakcji życzymy wam mnóstwo szczęścia w walce o I ligę. Dużo ambicji i woli walki już macie.
A ja redakcji życzę, żeby nauczyła się odmieniać przez przypadki. „Nie mamy kasĘ”?
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Już poprawione.