Ciekawy mecz rozegrały, na koniec sezonu, szczypiornistki Handball oraz AP. Sporo ciekawych akcji, spięć z jednej jak i z drugiej strony. Żałować należy że drużyna AP, nie zagrała tak skutecznie i dobrze, w trzech wcześniejszych meczach. Niewykluczone, że dziś Poznań miałby I ligę piłce ręcznej kobiet.
W drużynie AP, o swoich umiejętnościach snajperskich przypomniała Szajek, wyjątkowo nieustępliwe były Siemko, Wrona, Racka. Nieźle zagrały Ławniczak , Janiak, Wrotniewska. Chełminiak tradycyjnie swoje ustrzeliła.
Trenerka Chmielewska dała pograć młodszym zawodniczkom. Jurga, Werkowska, Sawicz mogą zaliczyć ten mecz do udanych.
Młoda drużyna Handballu, mimo porażki pokazała się z dobrej strony. Wosińska, Kutnik, Sikora, to czołowe zawodniczki, ale Jagna Jackowska, Łączyńska , Szymczak czy Tryboba również wypadły nieźle. Tak w ogóle drużyna Handballu, widać że z meczu na mecz, gra coraz lepiej. W pierwszym meczu, między tymi drużynami AP bardzo wysoko wygrał z Handballem 64:19.
Handball Poznań – AP Poznań 26:38(11:17)
Handball – Wosińska 8, Kutnik 6, Sikora 4, Szymczak 2, Łączyńska 2, Jagna Jackowska 2, Wieman 1, Pruczkowska 1, Maciejak, Julia Jackowska, Skowron, Tryboba, Żuraw.
AP – Szajek 12, Chełminiak 5, Racka 4, Ławniczak 4, Siemko 4, Wrona 3, Wrotniewska 2, Janiak 2, Werkowska 1, Jurga 1, Piskała, Pawlak, Błaszczak, Szot, Sawicz, Białek.