MKS Poznań pokonał ŚKPR Świdnica 32:22 i tym samym przerwał serię sześciu porażek z rzędu. To również pierwsza wygrana MKS na wyjeździe w tym sezonie.
Sobotni mecz był niezwykle istotny dla poznaniaków. Drużyna ze Świdnicy zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i jest bezpośrednim rywalem zawodników ze stolicy Wielkopolski w kontekście utrzymania w I lidze.
Gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 2:1. Jednak od tego momentu rozpoczęły się ich kłopoty. Z każdą minutą przewaga poznaniaków była coraz wyraźniejsza. W 9. minucie MKS objął prowadzenie 4:3, a chwilę później było to już 12:3.
Co ciekawe, aż sześć bramek w tym fragmencie spotkania zdobył Maciej Tokaj. Wychowanek płockiej Wisły zakończył to spotkanie z dorobkiem 12 goli na swoim koncie, przy czym aż 9 z nich padło z rzutów karnych. Końcówka pierwszej odsłony należała do gospodarzy, którzy ambitną postawą głównie w obronie zniwelowali straty do 5 trafień (11:16).
Po zmianie stron pierwszą bramkę zdobyli miejscowi, ale kolejne ponownie padły łupem zawodników z Newtona. Skuteczny na lewym skrzydle był Mateusz Pacała, dwie cenne bramki dorzucił Daniel Bartłomiejczyk, a gdy gola na 30:19 zdobył ładnym rzutem Bartosz Grycman jasnym się stało, że dwa punkty pojadą do Poznania. MKS po tym spotkaniu awansował na 9. miejsce w tabeli I ligi.
>>> Tabela i terminarz I ligi piłki ręcznej mężczyzn – grupa A
ŚKPR Świdnica – MKS Poznań 22:32 (11:16)
Poznań: Zarzycki, Góral – Tokaj 12, Leder 6, Pacała 3, Pochopień 3, Narożny 2, Bartłomiejczyk 2, Grycman 1, Bekisz 1, Niedzielak 1, Witucki 1,Przedpełski, Żochowski, Kasperczak, Klopsteg.