Kolejne ligowe punkty po sobotnim meczu przypisać sobie mogą piłkarze ręczni poznańskiego MKS-u. W otwierającym 10. kolejkę meczu pokonali w Koninie miejscowy Start 33:23.
O zwycięstwie w tym meczu zadecydowała dobra gra w pierwszej części spotkania. Dobrze funkcjonowała poznańska obrona, kilka udanych interwencji zaliczył w bramce Dariusz Zarzycki, a bramki z kontrataków zdobywali Wojciech Leder i Maciej Cegła. Ten pierwszy obok Damiana Komisarka był najlepszym strzelcem drużyny, zapisując na swym koncie siedem bramek.
Do przerwy MKS prowadził aż 20:8 i nic nie wskazywało na to, że po zmianie stron będzie więcej emocji. Druga część spotkania w wykonaniu podopiecznych Domana Leitgebera była już dużo słabsza. Poznaniacy co prawda kontrolowali przebieg meczu, ale popełniali dużo niewymuszonych błędów i grali bardzo nieskutecznie. Pretensji nie można mieć za to do bramkarzy, bowiem zarówno wspomniany wcześniej Zarzycki, jak i debiutujący w drugiej lidze Bartosz Badowski potwierdzili, że można na nich liczyć.
Pierwszą bramkę w poznańskim zespole zdobył w tym meczu Mateusz Janur, a MKS Poznań pokonał Start Konin 33:23 i zainkasował kolejne punkty.
W poznańskiej ekipie zabrakło tym razem Bartosza Przedpełskiego, Pawła Kopczyńskiego i Tomasza Łączkowiaka, a Jakub Kasperczak przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.
W kolejnym spotkaniu poznaniacy podejmą w derbowym spotkaniu Tęczę Kościan.
SSRiR Start Konin – MKS Poznań 23:33 (8:20)
SSRiR: Pawlak, Zajączkowski, Kujawiński A. 4, Kostrzewa 2, Trojanowski 2,
Cienkuszewski 3, Pawlaczyk 1, Kujawiński J., Woźniak 2, Salzman 2, Stawicki 5, Rolnik 1,Sirenko 1, Kotleszka, Biniewicz, Pietrzyk.
MKS: Zarzycki, Dziekański, Badowski, Leder 7, Komisarek 7, Dubisz 4, Niedzielak 3, M. Kasperczak 3, Cegła 3, Pochopień 3, Szczukocki 2, Janur 1, Perri, J. Kasperczak.
źródło: mks.poznan.pl