fot. Fotografia Jakub Marciniak

W III kolejce rozgrywek o mistrzostwo I ligi piłki ręcznej MKS Poznań podejmował drużynę Polski Cukier Pomezania Malbork. Faworytem spotkania byli goście i na boisku niestety udowodnili wyraźnie swoją wyższość. 

Poznaniacy mają bardzo trudny początek sezonu. W pierwszych trzech kolejkach zmierzył się z kandydatami do awansu do PGNiG Superligi. Podopieczni trenera Domana Leitgbera przegrali minimalnie z KPR Legionowo oraz KS Meble Wójcik Elbląg. W meczu z Pomezanią nie było już tak dobrze.

Początek meczu jednak nie wskazywał na to,  że MKS może wysoko przegrać. Przez pierwsze 15 minut spotkania trwała wyrównana walka gol za gol. Od tego momentu goście zaczęli budować minimalną przewagę. Twardo grający w obronie zawodnicy z Malborka nie pozwalali na łatwe dojście do sytuacji rzutowych poznaniakom. Po pierwszej połowie MKS przegrywał 11:15.

Niestety druga połowa to już zdecydowana przewaga Pomezanii, która z każdą minutą powiększała przewagę.  Słaba gra w defensywie gospodarzy, pozwalała ekipie znad Nogatu na strzelanie efektownych bramek. Były więc gole po lobach i wkrętkach ze skrzydeł. Po drugiej stronie boiska niestety wyglądało to dużo gorzej. Natomiast MKS nie potrafił poradzić sobie z agresywnie grającymi obrońcami gości.

Końcowy wynik 33:23 dla Pomezanii Malbork w pełni oddaje przebieg meczu. Zasłużone zwycięstwo gości, którzy poza początkiem spotkania, byli zespołem zdecydowanie lepszym.

MKS Poznań – Polski Cukier Pomezania Malbork 22:33 (11:15)

MKS: Zarzycki, Badowski – Kaczmarek M. 5, Niedzielski 4, Pochopień 4, Tokaj 4, Kasperczak J. 2, Przedpełski 2, Bartłomiejczyk 2, Leder, Żochowski, Kasperczak M., Kaczmarek K., Lubiewski, Niedzielak.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments