We wtorek odbyło się aż 14 meczów singlowych Poznań Open. Z doskonałej strony pokazali się Polacy. Andriej Kapaś oraz Kamil Majchrzak pokonali zdecydowanie wyżej notowanych od nich rywali. Z czwórki biało-czerwonych w I rundzie nie powiodło się tylko Błażejowi Koniuszowi.
Kamil Majchrzak to najlepszy polski junior, który w stolicy Wielkopolski otrzymał od organizatorów „dziką kartę”. 18-letni tenisista dopiero drugi sezon gra wśród seniorów i w rankingu ATP jest dopiero w ósmej setce. We wtorek jego rywalem był Pierre Hugues-Herbert. Francuz to 136. tenisista świata. W tym roku odpadał w I rundzie Rolanda Garrosa i Wimbledonu.
Majchrzak nie przestraszył się jednak swojego rywala. Młody Polak przełamał 23-letniego zawodnika już w pierwszym gemie. Przewagę utrzymywał do stanu 5:3. Od tego momentu przegrał trzy gemy z rzędu i zrobiło się gorąco. Rozstawiony z numerem siódmym Francuz zaczął atakować i przejął inicjatywę. Polak nie dał się drugi raz przełamać. Doprowadził do tie breaka, w którym wygrał 7:3. Drugi set serwisem rozpoczynał Majchrzak. Został od razu przełamany przez Francuza, ale już w następnym gemie zrewanżował się Hebertowi. Następnie Polak przełamał jeszcze raz Francuza i wygrał drugiego seta 7:5.
W tym samym czasie swój mecz rozgrywał obrońca tytułu sprzed roku Andreas Haider-Maurer. Austriak pokonał Chilijczyka Christiana Garina 6:4 7:6 (3) Na korcie numer 4 bardzo emocjonujący pojedynek stoczył ubiegłoroczny finalista Damir Dżmhumr z Martinem Alundem z Argentyny. Mecz był bardzo widowiskowy, obfitował w wiele wspaniałych zagrań, a Alund pokonał Bośniaka 6:4 7:6(2).
Gwiazda nie zawiodła
Główny faworyt turnieju David Goffin pewnie wygrał mecz I rundy. Pierwszy set, w którym Belg nie pozwolił nie oddał swojemu przeciwnikowi nawet gema, zakończył się już po dwudziestu dwóch minutach gry. W drugiej partii Gregoire Burquier prowadził zaciętą walkę z wyżej rozstawionym Belgiem, jednak tylko do stanu 3:3, kiedy to Goffin przełamał Francuza. Potem obyło się już bez przełamań i „Baby Federer” wygrał cały mecz 6:0 6:4. Obejrzeliśmy parę ładnych zagrań, a mecz trwał niecałą godzinę.
Koniusz bliski awansu
Niestety, drugi z grających dzisiaj Polaków, Błażej Koniusz nie poszedł w ślady Kamila Majchrzaka. 26-letni tenisista po ponad trzech godzinach walki przegrał z Miljanem Zekiciem. Koniusz może być mocno zawiedziony. Po wygraniu pierwszego seta, w drugim prowadził już 5:2.
Serb doprowadził do tie-breaka, w którym Polak zmarnował dwie piłki meczowe przy 6:4. Zekić wygrał kolejne dwie piłki i doprowadził do trzeciego seta. Ostatecznie Serb pokonał Koniusza 7:6(7), 6:7 (6), 5:7. – Powinienem wygrać w dwóch setach – mówił po meczu Koniusz. – Przecież prowadziłem 5:2, a w tie-breaku miałem dwie piłki meczowe. Niewykorzystane sytuacje się jednak mszczą. Czy mogę mieć pretensje do siebie? Patrząc na wynik to tak, na postawę to nie. Wszak robiłem wszystko co mogłem, by wygrać. Nie udało się, trudno.
Andriej Kapaś – sensacyjny zwycięzca
Ostatni mecz na korcie centralnym dobrze rozpoczął się dla reprezentanta Polski Andrieja Kapasia, który w pierwszym secie pokonał wyżej notowanego Andreasa Becka 6:3. W drugiej partii Polak popełniał więcej błędów. Natomiast Niemiec co chwila kłócił się z sędziami. Ostatecznie Kapaś wygrał z faworyzowanym Beckiem 6:3, 7:6(5).
– Tradycją pierwszej rundy w poznańskim turnieju jest, że trafiam na leworęcznego rywala. Do tej pory trzy razy przegrałem, wreszcie udało się awansować – mówił po meczu szczęśliwy Kapaś. – W pierwszym secie grałem dobrze, serwis wchodził bajkowo. W drugim miałem kłopoty z returnem, ale na szczęście dotrwałem do tiebreaka. Lubię grać w Poznaniu, bo publiczność mnie tu wspiera.
Wyniki wtorkowych spotkań Poznań Open:
I runda singla:
Adam Pavlasek (Czechy) – Borna Corić (Chorwacja) 4:6, 6:3, 6:1
David Goffin (Belgia, 3) – Gregoire Burquier (Francja) 6:0, 6:4
Kamil Majchrzak (Polska, WC) – Pierre-Hugues Herbert (Francja, 7) 7:6(3), 7:5
Miljan Zekić (Serbia, Q) – Błażej Koniusz (Polska, WC) 6:7(7), 7:6(6), 7:5
Andriej Kapaś (Polska, WC) – Andreas Beck (Niemcy, 6) 6:3, 7:6(5)
Inigo Cervantes (Hiszpania) – Wesley Koolhof (Holandia, Q) 6:7(4), 6:4, 6:4
Joao Souza (Brazylia, 4) – Matthias Bachinger (Niemcy) 6:2, 6:4
Andreas Haider-Maurer (Austria, 2) – Christian Garin (Chile, Q) 6:4, 7:6(3)
Artem Smirnov (Ukraina) – Giovanni Lapentti (Ekwador) 6:1, 6:3
Blaz Rola (Słowenia, 1) – Hans Podlipnik-Castillo (Chile) 6:2, 6:1
Martin Alund (Argentyna) – Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina, 5) 6:4, 7:6(2)
Adrian Ungur (Rumunia, 8) – Kimmer Coppejans (Belgia) 6:3, 6:1
Rui Machado (Portugalia) – Radu Albot (Mołdawia) 4:6, 6:2, 6:3
Enrique Lopez-Perez (Hiszpania) – Germain Gigounon (Belgia) 6:4, 7:5
I runda debla:
P. Gadomski, W. Koolhof (Polska, Holandia, 4) – D. Goffin, G. Gigounon (Belgia) 6:4, 6:3
R. Dutra Silva, R. Maytin (Brazylia, Wenezuela) – P. Drzewiecki, P. Łomacki (Polska, Q) 6:2, 6:1
