Kolejny wygrany mecz Kotwicy. Tym razem z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. To szóste zwycięstwo z rzędu zawodniczek z Kórnika.
– Super meczu nie zagraliśmy szczególnie w grze ofensywnej. Zbyt dużo niedokładności i zabrakło cierpliwości, ale w tym też nie pomagał silny wiatr. Gra defensywna super, ale jeden błąd przy wyprowadzaniu piłki straciła Ładniak na 25 metrze, w 11 minucie Krawiec precyzyjnie uderza, i gospodynie prowadzą 1:0. W 13 minucie faulowana Ładniak, Majewska uderza silnie bramkarka odbija piłkę przed siebie, dobija Weber. Remis 1:1. 33 minuta po wymianie paru podań, w środku pola wychodzi sam na sam Weber i zdobywa bramkę 2:1 dla nas. W tym meczu zabrakło zimnej krwi pod bramką, sama Weber powinna przynajmniej jeszcze 3 bramki zdobyć z rzutów rożnych. Kolejny mecz w którym potrafiliśmy narzucić nasz styl gry i odebrać atuty przeciwnikowi oraz kontrolować przebieg spotkania. Jestem bardzo zadowolony z postawy drużyny choć odczuwam niedosyt z początku sezonu – tak podsumował mecz trener Kotwicy, Łukasz Jankowiak.
Kotwica po tej wygranej plasuje się na drugim miejscu w lidze. Ewa Weber strzeliła kolejne bramki. W sumie ma ich już 16.
Najbliższy mecz ligowy, kto wie czy nie najtrudniejszy mecz sezonu, to konfrontacja z sąsiadkami zza miedzy i ligowej tabeli. Na Leśną przyjeżdża Polonia Środa Wlkp.
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.- Kotwica Kórnik 1:2
Krawiec – Weber 2
Ostrovia: Kociemba – Świerblewska, Marczak, Spalony, Michalak, Stasiak, Kamińska, Bocian, Knuła, Ciesiółka, Krawiec. W rezerwie – Judasz , Kukuła, Witczak, Sobczak, Mróz, Brudło, Tasarek.
Trener: Łukasz Pawlak.
Kotwica: Blige, Chojnacka, Biegańska, Jaskuła, Jędraszyk, Sikora, Dziabaszewska, Majewska, Boguszyńska, Weber, Ładniak. W rezerwie – Godlewska, Joppek, Giernacka, Zielińska, Grzybkowska.
Trener: Łukasz Jankowiak.