MKS Poznań - Orlen Wisła II Płock / fot. Irek Pindral

Szczypiorniści MKS Poznań pokonali na wyjeździe Real Astromal Leszno 28:27. Spotkanie miało bardzo dramatyczny przebieg, a poznaniacy zwycięską bramkę zdobyli na pięć sekund przed końcową syreną. Wygrana ta daje im nadzieje na uniknięcie baraży.

Spotkanie rozpoczęło się bardzo źle dla gości. Po 5 minutach podopieczni trenera Domana Leitgebera przegrywali 1:4. Później jednak drużyna z Leszna popełniła mnóstwo błędów, dzięki czemu poznaniacy zdołali doprowadzić do remisu 10:10. Końcówka pierwszej połowy była bardzo wyrównana, jednak w dużej mierze dzięki świetnym interwencjom swojego bramkarza gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 13:11.

Drugą część spotkania zdecydowanie lepiej rozpoczęli przyjezdni. Szczypiorniści z Poznania szybko nadrobili straty, po czym wyszli na prowadzenie. Chwilę później gracze MKS powiększyli przewagę do czterech punktów. Gospodarze jednak szybko zniwelowali straty i odzyskali prowadzenie.

Końcówka spotkania była niezwykle emocjonująca. Wydawało się, że dobrze grający zespół z Leszna, nie da sobie wydrzeć zwycięstwa na własnym parkiecie. Ostatnie minuty spotkania lepiej rozegrali jednak poznaniacy. Po bramce z kontry Łukasza Niedzielaka na tablicy wyników widniał remis 27:27.

Wtedy trener MKS Doman Leitgeber postanowił wprowadzić dodatkowego gracza w ataku w miejsce bramkarza. Zagrywka ta okazała się być skuteczna, szczypiorniści ze stolicy Wielkopolski ostatecznie wygrali mecz 28:27, a decydującą o zwycięstwie bramkę zdobył na 5 sekund przed końcem spotkania Hubert Narożny.

Dzięki tej wygranej MKS Poznań nadal ma szansę na uniknięcie gry w barażach. Żeby tak się jednak stało, gracze z Poznania muszą za tydzień wygrać u siebie z Wolsztyniakiem Wolsztyn różnicą co najmniej pięciu bramek.

Real Astromal Leszno – MKS Poznań 27:28 (13:11)

MKS: Zarzycki, Góral – Pacała 8, Leder 5, Tokaj 5, Narożny 4, Klopsteg 3, Niedzielak 2, Kasperczak J. 1, Żochowski, Komisarek, Grycman, Przedpełski, Bekisz, Witucki.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments