Przed szczypiornistami MKS Poznań pierwsze w tym roku derby Wielkopolski. Podopieczni Domana Leitgebera zmierzą się na wyjeździe z MKS Nielba II Wągrowiec. Będzie to 16. kolejka zmagań II ligi w grupie I.
W pierwszej rundzie poznaniacy pokonali rezerwy z Wągrowca 33:26 (14:13). Jak do derbowego spotkania podchodzą szczypiorniści MKS Poznań? – Zespół z Wągrowca pokazał już w tym sezonie, że trzeba się z nim liczyć. W żadnym wypadku nie możemy sobie pozwolić na choćby pięć minut dekoncentracji, ponieważ to bardzo ambitny i waleczny przeciwnik, który będzie walczył na własnym parkiecie do ostatniego gwizdka sędziego. Mimo kontuzji, które ostatnio wkradły się do naszej szatni, jedziemy walczyć o dwa punkty i postaramy się pokazać najlepszy handball na jaki nas w tym momencie stać – mówi kapitan Jakub Pochopień.
Derbowa potyczka ze słabszym rywalem nie zmienia jednak przygotowań, a także stopnia zaangażowania poznaniaków podczas treningów. – Trenujemy bez większych zmian, czyli ciężko. Każdy kto pojawia się na treningu zostawia mnóstwo wylanego potu, ale taki cykl się sprawdza o czym świadczy nasza pozycja w tabeli. Trener Leitgeber wrócił ze stażu w Gdańsku i jeszcze bardziej niż dotychczas urozmaicił nasze treningi. Bardzo dobrze wpłynęło to na nasze zaangażowanie i poziom rywalizacji. Jednak teraz najbardziej martwi nas kontuzja Macieja Dubisza. Do końca tygodnia ma być znana diagnoza jego urazu. Wszyscy trzymamy mocno kciuki żeby filar naszej obrony mógł jak najszybciej wrócić do zespołu, dodaje z optymizmem w głosie kołowy poznaniaków.
Początek derbowego spotkania w Wągrowcu w niedzielę o godz. 14.