fot. Fotografia Jakub Marciniak

Po dobrym meczu MKS Poznań przegrał na wyjeździe z KS Meble Wójcik Elbląg 23:24. – Zabrakło nam odwagi, szczęścia i wiary w odniesienie zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Doman Leitgeber, trener poznaniaków.

Jego drużyna nie była faworytem sobotniego spotkania. Zgodnie z przewidywaniami początek meczu wskazywał, że gospodarze odniosą bezproblemowe zwycięstwo.  Elblążanie od początku wypracowali sobie przewagę 6:2, a w 18. minucie prowadzili już 10:5.

Jednak od tego momentu poznaniacy uporządkowali grę i odrobili wszystkie straty. Po pierwszej połowie MKS wygrywał 13:12. Druga część meczu znowu zaczęła się od naporu gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie, by potem konsekwentnie je powiększać. W 46. minucie było już 19:15 dla Meblarzy. Jednak MKS ponownie ruszył do ataku.  Na trzy minuty przed końcem spotkania przy wyniku 24:21 dla elblążan przyjezdni zaczęli odrabiać straty. Zabrakło jednak czasu. Mimo desperackich prób wyrównania, MKS ostatecznie przegrał z KS Meble Wójcik 23:24.

– Zabrakło nam odwagi, szczęścia i wiary w odniesienie zwycięstwa. Mimo to jestem zadowolony z postawy moich graczy, w drugim meczu z rzędu walczą od początku do końca. Punktów nie zdobyliśmy, ale to nie my walczymy o awans tylko inne zespoły w tym Elbląg. Jak było widać na boisku poziom gry naszego przeciwnika nie jest dużo wyższy – podsumował spotkanie trener poznaniaków Doman Leitgeber, cytowany przez oficjalną stronę elblążan.

KS Meble Wójcik Elbląg – MKS Poznań 24:23 (12:13)

Elbląg: Głębocki, Fiodor – Spychalski 7, Szopa 6, Gębala 3, Serpina 3, Kostrzewa 2, Malczewski 2, Dawidowski 1, Olszewski, Nowakowski, Bąkowski, Malandy, Dorsz.

Poznań: Badowski, Zarzycki – Kaczmarek 5, Niedzielski 5, Przedpełski 4, Bartłomiejczyk 3, Kasperczak M. 3, Tokaj 2, Leder 1, Pochopień, Kasperczak J., Wach, Niedzielak, Żochowski.

źródło: ksmeblewojcikelblag.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments