We wtorek Lech Poznań rozegra rewanżowy mecz półfinału Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec. W pierwszym spotkaniu lepszy był Kolejorz, ale wygrał tylko 1:0, więc nic nie jest jeszcze przesądzone w kwestii awansu. Początek pojedynku na Stadionie Ludowym o godz. 18.
Lechici mają przed sobą być może jeden z dwóch najważniejszych meczów w sezonie. Co prawda strata do trzeciego miejsca w tabeli, dającego kwalifikację do europejskich pucharów nie jest duża, a po podziale punktów będzie jeszcze mniejsza, ale nierówna forma poznaniaków w lidze sprawia, że nie można mieć pewności, iż uda im się wskoczyć na podium Ekstraklasy.
Dużo mniej wyboista może okazać się droga wiodąca przez Puchar Polski. Tutaj póki co Kolejorz prezentuję dużo lepszą formę. Ma na koncie tylko zwycięstwa w każdej z rund i do tego nie stracił bramki. We wtorek musi jednak obronić skromną zaliczkę z pierwszego meczu i awansować do finału rozgrywek. Tam pewnie przyjdzie znowu mierzyć się z Legią Warszawa (w pierwszym meczu półfinałowym rozbiła Zawiszę Bydgoszcz 4:0). Drogę obu zespołów w Pucharze Polski przedstawialiśmy już wcześniej.
W pierwszym spotkaniu Lech wygrał 1:0 po bramce w pierwszej połowie Vladimira Volkova. Od tego pojedynku Kolejorz rozegrał dwa ligowe mecze, a Zagłębie trzy. Poznaniacy przegrali u siebie zarówno z Legią (0:2), jak i ze Śląskiem Wrocław (0:1). Sosnowiczanie zanotowali również same porażki – 0:2 z MKS Kluczbork, 2:3 z Pogonią Siedlce i 0:1 z Miedzią Legnica.
Ostatnie fatalne wyniki spowodowały mały wstrząs w sztabie szkoleniowym pierwszoligowca. W piątkowym meczu z Miedzią oficjalnie trenerem był Artur Derbin, ale drużyną z ławki kierował dyrektor sportowy Robert Stanek. Ta roszada na niewiele się zdała i we wtorek wszystko wróci do pierwotnego stanu. Zespół poprowadzi Derbin.
Sytuacja kadrowa w Lechu nadal jest zła. Nadal rehabilitację przechodzą Marcin Robak i Szymon Pawłowski. Jednak do nich dołączyli w ostatnim czasie Dawid Kownacki, który ze zgrupowania reprezentacji u-19 wrócił z kontuzją mięśniową, a Maciej Wilusz doznał urazu w meczu ze Śląskiem. Być może wystąpią już Karol Linetty i Sisi.
W zespole Zagłębia sytuacja jest znacznie lepsza, prawdopodobnie do kadry meczowej wróci już kapitan Sebastian Dudek, który w pierwszym meczu z Lechem złamał rękę i od tamtej pory nie grał.
przypuszczalne składy
Zagłębie S.: Wojciech Fabisiak – Grzegorz Fonfara, Dimitar Vezalov, Krzysztof Markowski, Żarko Udovicić – Robert Bartczak, Łukasz Matusiak – Dawid Ryndak, Jakub Arak, Martin Pribula – Michał Fidziukiewicz
niepewni: Sebastian Dudek (powrót po kontuzji)
Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar – Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh – Gergö Lovrencsics, Maciej Gajos, Darko Jevtić – Nicki Bille Nielsen
nieobecni: Marcin Robak, Szymon Pawłowski (rehabilitacje), Dawid Kownacki, Maciej Wilusz (kontuzje)
niepewni: Sisi, Karol Linetty (powroty po kontuzjach)
