fot. Irek Pindral

Przed Lechem Poznań ostatni w tym roku mecz na własnym stadionie. W niedzielę Kolejorz zmierzy się z Zagłębiem Lubin i będzie chciał podtrzymać swoją zwycięską passę. W przypadku wygranej przeskoczy rywala w ligowej tabeli i będzie bliższy zakończenia roku w czołowej ósemce.

W  czwartek podopieczni trenera Jana Urbana zakończyli przygodę z Ligą Europy. Przegrali w ostatnim meczu fazy grupowej przy Bułgarskiej z FC Basek i ostatecznie zajęli trzecie miejsce w grupie I. Teraz mogą się już tylko koncentrować na Ekstraklasie, a na wiosnę także Pucharze Polski. Do końca roku pozostały im dwa mecze, w niedzielę z Zagłębiem oraz za tydzień w Gliwicach z Piastem.

Lechici mają ostatnio doskonałą passę w lidze. Wygrali pięć kolejnych meczów, tracąc w nich zaledwie jedną bramkę. Jasmin Burić od czterech spotkań jest niepokonany. Ta zwycięska seria pozwoliła poznaniakom awansować na siódmą pozycję w tabeli.

Lokatę wyżej plasuje się zespół Zagłębia. Podopieczni trenera Piotra Stokowca kryzys mają już chyba za sobą. W ostatnich czterech meczach trzy razy wygrywali (na wyjazdach z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1 i Koroną Kielce 2:0 oraz u siebie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza 2:0). Teraz lubinianie przyjadą do Poznania chcąc się zrewanżować za przegrany dwumecz w Pucharze Polski.

Oba zespoły ostatni raz spotkały się właśnie w tych rozgrywkach, także w Poznaniu. Lepszy okazał się Lech, który po  bramce w doliczonym czasie gry Szymona Pawłowskiego wygrał 1:0. W pierwszym spotkaniu również padł taki wynik i Kolejorz awansował do półfinału Pucharu Polski.

Sytuacja kadrowa Lecha nie zmieniła się po czwartkowym meczu. Nadal nie będą brani pod uwagę przy ustalaniu składu kontuzjowani Marcin Robak, Kebba Ceesay i Gergö Lovrencsics oraz chorzy Dariusz Dudka i Maciej Gostomski. Nie ma żadnych nowych urazów, więc kadra na spotkanie z Zagłębiem nie powinna się znacząco różnić od tej na Basel.

Dużo większe pole manewru ma trener Stokowiec, który ma niemal wszystkich piłkarzy do dyspozycji. Jedynym nieobecnym będzie Sebastian Bonecki zmagający się z kontuzją.

przypuszczalne składy

Lech: Jasmin Burić – Tomasz Kędziora, Marcin Kamiński, Paulus Arajuuri, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh – Darko Jevtić, Karol Linetty, Szymon Pawłowski – Kasper Hämäläinen

nieobecni: Marcin Robak, Kebba Ceesay, Gergö Lovrencsics (kontuzje), Dariusz Dudka, Maciej Gostomski (choroba)

Zagłębie: Martin Polacek – Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Maciej Dąbrowski, Djordje Cotra – Adrian Rakowski, Jakub Tosik – Krzysztof Janus, Paweł Żyra, Łukasz Janoszka – Michal Papadopoulos

nieobecni: Sebastian Bonecki (kontuzja)

Zobacz także konferencję prasową z udziałem trenera Jana Urbana przed meczem z Zagłębiem Lubin:

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments