Po trzytygodniowej przerwie w rozgrywkach piłki ręcznej na mecze reprezentacyjne MKS Poznań wraca do rywalizacji w I lidze. W sobotę podopieczni trener Domana Leitgebera zmierzą się z uczniami z SMS ZPRP Gdańsk.
Młodzi zawodnicy z Pomorza to zaplecze kadry narodowej, a większość z nich z powodzeniem rywalizowała właśnie w Trójmieście w sierpniowych Mistrzostwach Europy do lat 18. Utalentowani piłkarze ręczni w I lidze w tym sezonie przegrali wszystkie siedem spotkań i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Natomiast drużyna ze stolicy Wielkopolski ma na koncie wygraną i remis. Mecz z SMS-em ma być dla poznaniaków przełomem.
– Mecze z drużyną SMSu nigdy nie należą do łatwych, to przecież wyselekcjonowana grupa najzdolniejszych chłopaków w naszym kraju. Każdy z nich jest doskonale przygotowany do biegania przez całe spotkanie, jeśli dołożą do tego wolę walki i ambicję, to mogą sprawić kłopot każdej drużynie. W Poznaniu jednak nikt się gdańskiego zespołu nie boi. Znamy swoją wartość i wiemy na co nas stać. Ciężko pracujemy nad własną grą i wierzymy że w sobotę zainkasujemy dwa punkty. Nasza sytuacja nie należy do najlepszych, lecz mimo to nikt nie spuszcza głowy. Zaczynamy marsz ku górze tabeli! – mówi kapitan MKS-u Jakub Pochopień.
W poznańskim obozie sytuacja kadrowa daleka jest o oczekiwanej. Michał Kasperczak i Tomasz Sobota ten sezon już niestety zakończyli. Do gry dalej niezdolni są Tomasz Łączkowiak i Damian Komisarek, a uraz mięśni brzucha Krystiana Kaczmarka jest na tyle dokuczliwy, że występ tego leworęcznego zawodnika w sobotnim meczu jest niemożliwy. Jedynym pozytywem jest fakt, że do pełnej sprawności powrócił już doświadczony Rafał Niedzielski.
MKS Poznań – SMS ZPRP Gdańsk, sobota 8.11.2014 godz 18.00, hala Gimnazjum nr 54
źródło: mks.poznan.pl
