Po emocjach związanych z Euro 2016 już w najbliższą sobotę piłkarze ręczni wracają do ligowej rywalizacji. Poznański MKS na początek rundy rewanżowej uda się w daleką podróż do Olsztyna, gdzie zmierzy się z liderem rozgrywek Warmią Traveland.
Ponad miesiąc trwał okres przygotowawczy czerwono-czarnych do drugiej rundy rozgrywek. Na półmetku sezonu poznaniacy zajmują 11. miejsce, ale do plasującej się na 8. pozycji Wisły II Płock tracą tylko punkt. Podopieczni trenera Domana Leitgebera w styczniu rozegrali aż osiem gier kontrolnych, w których prezentowali się w kratkę.
Dobre mecze przeplatali słabszymi, mieli momenty szybkiej i skutecznej gry, po czym kilkuminutowe przestoje niweczyły cały wcześniejszy wysiłek. Czy zawodnicy z Newtona będą umieli z tych sparingów wyciągnąć odpowiednie wnioski ?
– Musimy być bardziej skoncentrowani i lepiej grać na wyjazdach. Ten zespół stać na zajęcie lepszego miejsca jak to, na którym się znajdujemy obecnie – mówił na konferencji prasowej najskuteczniejszy w drużynie Maciej Tokaj.
Na dzień dobry poznaniaków czeka jednak bardzo trudne zadanie, bowiem na wyjeździe zagrają z niekwestionowanym liderem rozgrywek – Warmią Traveland Olsztyn. Co ciekawe olsztynianie przegrali w pierwszej rundzie tylko jeden mecz, na inaugurację rozgrywek właśnie z drużyną ze stolicy Wielkopolski.
Początek tego spotkania w sobotę o godzinie 16.00 w sali sportowej Urania.
źródło: mks.poznan.pl
