Po przerwie świątecznej na ligowe parkiety powracają drugoligowi szczypiorniści. MKS Poznań zmierzy się na wyjeździe z SPR Bór Oborniki Śląskie. W sobotnim starciu podopieczni Domana Leitgebera mogą zapewnić sobie awans do I ligi! Zwycięstwo nad Borem bez względu na dalsze losy ligowej rywalizacji gwarantuje im bowiem mistrzostwo II ligi w grupie 1.
Wygrana nie musi przyjść wcale łatwo, ale rozgrywający MKS-u Jakub Perri zna wartość i ambicję swojego zespołu. – Uważam, że jeśli nie popełnimy zbyt wielu błędów w ataku i postawimy twardą obronę to powinniśmy sobie poradzić z najbliższym rywalem. Musimy uważać, żeby przysłowiowo „nie obić” bramkarza bo może to się skończyć skuteczną kontrą rywala. Jeżeli zagramy na swoim poziomie to wierzę, że dwa punkty przyjadą do Poznania i będziemy mogli cieszyć się awansem – mówi Jakub Perri.
Podopieczni Domana Leitgebera doskonale zdają sobie sprawę z możliwości uzyskania historycznego awansu. Jednak recepta na sukces wydaje się być nieco tajemnicza. – Mamy świadomość, że awans do 1 ligi, o który walczymy od początku istnienia klubu jest bliski. Nasza ambicja każe grać nam na całość w każdym meczu. Chcemy udowodnić, że nasza pozycja w tabeli nie jest przypadkiem. W szatni trener puści swoje magiczne oczko, kapitan zmotywuje okrzykiem, a reszta jest owiana tajemnicą – dodaje Perri.
Wygrana w najbliższy meczu jest bardzo prawdopodobna. Dlatego klub zaprasza wszystkich kibiców i sympatyków MKS Poznań na najbliższe spotkanie u siebie, które odbędzie się 13 kwietnia. „Będzie nam bardzo miło dzielić się z Państwem radością z historycznego awansu do 1 ligi!” – czytamy na stronie internetowej MKS.
źródło: mks.poznan.pl
