fot. Elżbieta Skowron

Z uśmiechem na twarzach wracali z Olsztyna w niedzielny wieczór piłkarze ręczni MKS Poznań. Podopieczni trenera Domana Leitgebera niespodziewanie pokonali wyżej notowaną Warmię Traveland 32:29.

Przed meczem oba zespoły dzieliło aż 8 punktów i mało kto się spodziewał, że czerwo-czarni wrócą z Olsztyna z tarczą. Już początek meczu pokazał jednak, że spotkanie będzie bardzo wyrównane. Na bramki Macieja Tokaja i Krzysztofa Martyńskiego szybko odpowiadał doświadczony Marcin Malewski i po pięciu minutach był remis 3:3.

Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do 20. minuty meczu. Chwilę wcześniej wspomniany wcześniej Malewski za faul na Łukaszu Niedzielaku otrzymał czerwoną kartkę. Olsztynianie musieli sobie radzić bez tego kreatywnego i bramkostrzelnego gracza już do końca meczu. Na nieszczęście dla poznaniaków podobny kartonik ujrzał już po syrenie kończącej pierwszą odsłonę spotkania Maciej Tokaj. Trzeba dodać, że wspomniany zawodnik przez pierwsze 30 minut meczu grał bardzo dobrze i zdobył w tym czasie siedem bramek.

Po zmianie stron widowisko było dalej wyrównane, ale MKS powoli zwiększał jednobramkową przewagę z pierwszej połowy (15:14). Duża w tym zasługa Krzysztofa Martyńskiego, Jakuba Kasperczaka i Daniela Bartłomiejczyka, którzy w sumie w drugiej części spotkania zdobyli dla swojej drużyny 15 bramek i walnie przyczynili się do końcowego sukcesu.

Kiedy na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem dobrze sędziującej pary Leszczyński i Piechota, poznaniacy prowadzili 31:27, jasnym się stało, że dwa bardzo cenne punkty pojadą do stolicy Wielkopolski.

Po tym zwycięstwie MKS zrównał się punktami z Realem Astromal Leszno i zbliżył się na jedno oczko do zajmującego dziewiąte miejsce Sokoła Kościerzyna.

Warmia Traveland Olsztyn – MKS Poznań 29:32 (14:15)

MKS: D. Zarzycki, B. Badowski – K. Martyński 8, D. Bartłomiejczyk i M. Tokaj po 7, J. Kasperczak 3, W. Leder i A. Żochowski po 2, D. Komisarek, J. Pochopień i T. Łączkowiak po 1, B. Przedpełski, Ł. Niedzielak.

źródło: mks.poznan.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments