Dwa pewne zwycięstwa odnieśli szczypiorniści MKS-u Poznań w sparingowych meczach z Liderem Swarzędz. W środę poznaniacy zwyciężyli 35:22, a dzień później wygrali 34:21.
W obu meczach wystąpili wszyscy zawodnicy poznańskiego pierwszoligowca, oprócz narzekających na lekkie urazy Damiana Komisarka, Bartosza Przedpełskiego i Rafała Niedzielskiego. W pierwszym meczu bardzo dobrze prezentował się duet Bartłomiejczyk – Pochopień oraz bramkarz poznaniaków Dariusz Zarzycki. Bez kompleksów do przeciwnika podszedł również 17-letni Patryk Maćkowiak, który zdobył trzy ładne bramki.
Zawodnicy Lidera dość długo utrzymywali kontakt z wyżej notowanym rywalem, ale z minuty na minutę przewaga przyjezdnych rosła. Dzień później od początku meczu gracze MKS-u narzucili swój rytm. Kolejny raz na wysokości zadania stanął Dariusz Zarzycki, a w polu brylowali Piotr Jarosz z Wojciechem Lederem. Udany powrót zaliczył powracający po długiej kontuzji Mateusz Lubiewski. Z czasem do gry wprowadzani zostali młodzi wychowankowie klubu: Kamil Tyliński, Dominik Skraburski i Maciej Szamajda.
Przed poznaniakami dzień przerwy i kolejne sparingowe granie. Już w sobotę podopieczni Domana Leitgebera zagrają w Wolsztynie w silnie obsadzonym turnieju. Ich rywalem oprócz miejscowego Wolsztyniaka będzie Miedź Legnica i AZS UZ Zielona Góra.
źródło: mks.poznan.pl
