Najstarszy działający klub tenisowy w Polsce Warta Poznań, w piątkowe popołudnie obchodził setne urodziny. Z tej okazji odbyła się gala dla osób najbliższych sekcji. Całemu przedsięwzięciu przewodniczył kierownik tenisowej części poznańskiego klubu Jacek Gąsiorek.
Jubileusz rozpoczął punktualnie o godzinie 18 Jacek Gąsiorek, syn najlepszego zawodnika w tenisowej historii Warty Wiesława Gąsiorka. Na uroczystości było wielu gości związanych z klubem. Był również Wojciech Fibak, który cały czas jest najlepszym poznańskim i polskim tenisistą w historii.
Podczas gali zaprezentowany został medal okolicznościowy z podobiznami dwóch najjaśniejszych postaci w dziejach klubu tenisowego z Drogi Dębińskiej, mianowicie Wiesława Gąsiorka i Józefa Piątka. Swoją premierę miała też książka Jacka i Piotra Gąsiorków. Publikacja przedstawia bieg wydarzeń warciańskiego tenisa i nosi tytuł „Dzieje sekcji tenisowej KS Warta Poznań 1914-2014”.
Trener Jacek Gąsiorek musi być dumny, że udało mu się doprowadzić klub do setnej rocznicy. Bowiem tenis w warcie stał pod ogromnym znakiem zapytania. W roku 2012 korty zostały zlikwidowane, aby wybudować w ich miejscu zaplecze stadionu piłkarskiego. Gąsiorek przeniósł się wraz z zawodnikami na korty do Lubonia.
Gdy klub piłkarski z Drogi Dębińskiej dopadły problemy finansowe, pan Jacek postanowił zawalczyć o powrót ceglanej mączki na Drogę Dębińską. Założony został nawet fanpage na facebooku Ratujmy korty tenisowe WARTY Poznań. Kiedy udało się załatwić już wszystkie formalności, szef warciańskiego tenisa zmoblizował swoich wychowanków do pracy przy ponownej budowie kortów tenisowych. Teraz kortów jest trochę mniej niż wcześniej. Brakuje też namiotów, dzięki którym tenisiści mogliby uprawiać swój ulubiony sport także przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych.
Setny jubileusz to nie chleb powszedni. Jako redakcja EchoSportu.pl składamy gratulacje i życzymy drugiej „stówki”.
