WKS Grunwald Poznań przegrał z Warmią Taveland Olsztyn 25:35. Goście wykorzystali kryzys gospodarzy, którzy przez kilka minut nie potrafili zdobyć bramki. Aż 10 bramek dla Grunwaldu zdobył Krzysztof Martyński.
Poznaniacy udanie rozpoczęli spotkanie z jednym z faworytów I ligi. Podopieczni trenera Rafała Walczaka prowadzili 8:5, ale od tego momentu rozpoczął się ich horror. Drużyna z Olsztyna kompletnie przejęła inicjatywę na boisku.
Goście wykorzystali niemoc gospodarzy i wyszli na prowadzenie 12:8. Zawodnicy Grunwaldu próbowali odrabiać straty. Jednak doświadczony zespół prowadzony przez trenera Giennadija Kamielina nie dała odebrać sobie zwycięstwa.
WKS Grunwald Poznań – OKPR Warmia Traveland Olsztyn 25:35 (12:17)
WKS Grunwald: Filip Tarko, Piotr Wenta, Patryk Kulczyński – Łukasz Wachowiak, Krzysztof Westwal, Alan Harasymek 3, Robert Fogler 4, Mateusz Lubiewski, Krzysztof Martyński 10, Tomasz Gintowt 3, Łukasz Karbowski, Arkadiusz Guraj 1, Patryk Piechowiak, Kacper Łyszczarz 4, Aleksander Pawłowski.
Trener Rafał Walczak.
