Warta Poznań - Start Warlubie / for. Irek Pindral

Mecze trzeciego klubu w stawce z piątym zespołem w tabeli zawsze są ciekawe. Nie inaczej było w sobotę w Niechanowie, gdzie miejscowy Pelikan uległ Warcie Poznań 1:3.

Zieloni po raz drugi z rzędu grali na wyjeździe. Tydzień temu wygrali 1:0 z Ostrovią w Ostrowie, tym razem udali się do Niechanowa na mecz z Pelikanem, beniaminkiem III ligi. Dodatkowego smaczku dodawał fakt, że w drużynie gospodarzy jest kilku byłych piłkarzy Warty m.in. Michał Steinke, Przemysław Otuszewski czy Marcin Trojanowski.

Początek meczu należał do gospodarzy, którzy w 11. minucie wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie Krzysztofa Wolkiewicza wykończył głową Łukasz Zagdański. Pelikan chwilę później mógł podwyższyć wynik. Groźnie uderzał Trojanowski, Bartosz Pawłowski odbił piłkę, ale nie było nikogo, kto by dobił to uderzenie.

Z czasem do głosu zaczęli dochodzić goście. Pierwszy próbował zaskoczyć Patryka Borowczaka Michał Ciarkowski, ale bramkarz beniaminka złapał jego strzał. Groźnie było także po główce Adriana Laskowskiego, jednak futbolówka przeleciała nad poprzeczką.

W końcówce pierwszej połowy poznaniacy byli już bardziej skuteczni. Najpierw Łukasz Spławski wykorzystał błędy w obronie niechanowian i podał do niepilnowanego Ciarkowskiego, który w sytuacji sam na sam pokonał Borowczaka. Po chwili Warta już prowadziła, kiedy kolejne nieporozumienie w szeregach defensywy Pelikana skończyło się celnym uderzeniem w długi róg Łukasz Białożyta.

Poznaniacy równie efektownie rozpoczęli drugą część gry, gdy Ciarkowski zaskoczył Borowczaka strzałem tuż przy słupku. Gospodarze załamani takim obrotem sprawy stracili chęci do odrabiania strat, a goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Pelikan najlepszą okazję na gola miał w 69. minucie, ale po główce Otuszewskiego z linii bramkowej piłkę wybili obrońcy Warty.

Ostatecznie Zieloni pokonali beniaminka 3:1 i awansowali na pozycję wicelidera tabeli III ligi grupy kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej.

>>> Terminarz i tabela III ligi grupy kujawsko-pomorsko-zachodniej

– Przegrywaliśmy już na początku meczu, a Pelikan poczuł, że może wygrać. Całe szczęście, że udało się jeszcze w pierwszej połowie zmienić wynik na korzystny dla naszej drużyny. Był to bardzo ważny mecz dla układu tabeli. Wygrana pozwoliła nam doskoczyć do czołówki. Udało się, choć nie było łatwo – powiedział po meczu rezerwowy bramkarz Warty Jędrzej Dorynek.

Pelikan Niechanowo – Warta Poznań 1:3 (1:2)

Bramki: 1:0 Zagdański (11.), 1:1 Ciarkowski (39.), 1:2 Białożyt (42.), 1:3 Ciarkowski (46.).

Pelikan: Patryk Borowczak – Hubert Oczkowski, Michał Steinke, Przemysław Otuszewski, Bartosz Ciarkowski (78. Filip Kruczyński) – Marcin Trojanowski, Jacek Figaszewski, Dawid Radomski, Krzysztof Wolkiewicz (62. Dominik Drzewiecki) – Tomasz Bzdęga, Łukasz Zagdański (89. Szymon Izydorczyk)

Warta: Bartosz Pawłowski – Tomasz Koziorowski, Alain Ngamayama, Wojciech Onsorge, Nikodem Fiedosewicz – Łukasz Białożyt, Adrian Laskowski – Krzysztof Biegański (85. Gracjan Goździk), Michał Ciarkowski, Jakub Solarek (75. Filip Brzostowski) – Łukasz Spławski (85. Krystian Łukaszyk)

Żółte kartki: Radomski, Figaszewski, Oczkowski, Marcin Trojanowski – Wojciech Onsorge, Nikodem Fiedosewicz, Jakub Solarek, Michał Ciarkowski.

źródło: http://pelikanniechanowo.futbolowo.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments