W środowy wieczór Lech Poznań zagra rewanżowy mecz III rundy eliminacji Ligi Mistrzów z FC Basel. W pierwszym spotkaniu tych drużyn lepsi byli Szwajcarzy, którzy wygrali przy Bułgarskiej 3:1. Przed Kolejorzem bardzo trudne zadanie odrobienia strat na St. Jacob-Park. Transmisja z meczu w TVP 1 o godzinie 20.15.

Lechici ostatniego tygodnia nie mogą zaliczyć do udanych. Najpierw przegrali z Basel u siebie 1:3 praktycznie zamykając sobie drogę do Ligi Mistrzów. Przez ponad godzinę spotkanie było dość wyrównane, ale czerwoną kartkę dla Tomasza Kędziory i osłabienie Kolejorza wykorzystali Szwajcarzy. Zadali dwa zabójcze ciosy w ostatnim kwadransie meczu i są w komfortowej sytuacji przed rewanżem.

W sobotę zaś Lech grał ligowy pojedynek z Wisłą w Krakowie i również poległ, tym razem 0:2. Poznaniacy nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowanego tego dnia bramkarza Radosława Cierzniaka, sami z kolei popełniali katastrofalne błędy w obronie. Celował w tym zwłaszcza krytykowany ostatnio Tamas Kadar. Kolejorz miał udany początek sezonu, ale teraz coraz słabiej zespół wygląda w defensywie, a w ataku razi nieskutecznością.

– Nie ulega wątpliwości, że jesteśmy w bardzo trudnym położeniu, po tym, co wydarzyło się tydzień temu w Poznaniu. Wynik był dla nas bardzo niekorzystny. Natomiast w piłce nie ma słowa niemożliwe, tli się w nas nadzieja, że jesteśmy w stanie sprawić sensację. Przyjechaliśmy tutaj z taką myślą i liczymy na to, że będziemy skuteczniejsi. Tego nam zabrakło w Poznaniu, doświadczenia w wykończeniu akcji, bo kilka razy stworzyliśmy sobie dogodne okazje. A do tego dołożymy znacznie lepszą grę w defensywie – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Lecha Maciej Skorża.

Szwajcarzy nie zwalniają tempa. Po dwóch ligowych zwycięstwach nad FC Vaduz 2:0 i Grasshoppers Zurych 3:2, a następnie pokonaniu Lecha w weekend rozegrali kolejne spotkanie w Swiss Super League. Tym razem rywalem był FC Sion, który przegrał z Basel 0:3.

Podopieczni trenera Ursa Fischera prowadzenie objęli w 27. minucie po golu z rzutu wolnego Matiasa Delgado. Goście chwilę później grali już w „dziesiątkę” po czerwonej kartce dla Veroljuba Salaticia, który faulował rywala będąc ostatnim zawodnikiem swojego zespołu. Gospodarze w drugiej połowie dołożyli jeszcze dwie bramki, najpierw zdobył ją Adama Traore, a w końcówce spotkania samobójczego gola strzelił Lee Lacroix.

W drużynie Lecha nadal na pewno nie zagrają kontuzjowani Paulus Arajuuri i Dawid Kownacki. We wtorek z kolegami nie trenował w Bazylei Gergö Lovrencsics, który w sobotnim meczu z Wisłą doznał urazu mięśnia i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Za czerwoną kartkę z pierwszego spotkania ze Szwajcarami musi pauzować Tomasz Kędziora.

W zespole Basel nie wystąpi kontuzjowany Yoichiro Kakitani. Problemy ze zdrowiem mają Shkelzen Gashi, Daniel Hoegh i Behrang Safari, którzy nie zagrali w meczu ligowym ze Sionem. Za czerwoną kartkę z Poznania będzie pauzował Taulant Xhaka.

Kibice będą mogli obejrzeć mecz FC Basel – Lech Poznań na antenie TVP1 od godz. 20.10, a także TVP Sport i sport.tvp.pl od godz. 19:50.

W ramach akcji #KoszulkaNaBasel, zorganizowanej wspólnie przez Lecha Poznań i jego sponsora, firmy STS, kibice wybrali Drużynę Szpiku i to właśnie logo tej fundacji znajdzie się na przodzie meczowego trykotu podczas środowego spotkania.

przypuszczalne składy

Basel: Tomas Vaclik – Michael Lang, Marek Suchy, Walter Samuel, Adama Traore – Mohamed Elneny, Zdravko Kuzmanović – Birkir Bjarnason, Matias Delgado, Breel Embolo – Marc Janko

nieobecni: Yoichiro Kakitani (kontuzja), Taulant Xhaka (pauza za czerwoną kartkę)

Lech: Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Barry Douglas – Łukasz Trałka, Karol Linetty – Darko Jevtić, Kasper Hämäläinen, Szymon Pawłowski – Denis Thomalla

nieobecni: Paulus Arajuuri i Dawid Kownacki (kontuzje), Tomasz Kędziora (pauza za czerwoną kartkę)

niepewni: Gergö Lovrencsics (kontuzja)

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments