Lech w najbliższych meczach będzie musiał sobie radzić bez Łukasza Trałki i Huberta Wołąkiewicza. Obaj są kontuzjowani i do gry wrócą najwcześniej we wrześniu.
Trałka doznał urazu mięśnia czworogłowego uda jeszcze w spotkaniu z Lechią Gdańsk i nie wystąpił już w ostatnim meczu z Pogonią Szczecin. Z kolei Wołąkiewicz musiał opuścić boisko jeszcze w pierwszej połowie pojedynku z Portowcami. Badania wykazały naderwanie mięśnia dwugłowego uda.
Występ obu piłkarzy w sierpniowych meczach Lecha z Ruchem w Chorzowie i Cracovią w Poznaniu są wykluczone. Najwcześniej będą do dyspozycji sztabu szkoleniowego po przerwie na reprezentacyjne spotkania, w połowie września.
– Mamy nadzieję, że Hubert i Łukasz będą gotowi na wyjazdowy mecz z Jagiellonią Białystok, który jest zaplanowany na 13 września. Obaj zaczęli już rehabilitację i można powiedzieć, że rozpoczęła się walka z czasem – mówi doktor Andrzej Pyda.
To kolejny problem dla tymczasowego trenera Kolejorza Krzysztofa Chrobaka. Wołąkiewicz i Trałka byli podstawowymi zawodnikami Lecha, stoper wygrał rywalizację z Maciejem Wiluszem i Paulusem Arajuurim, z kolei pomocnik stanowił podporę zespołu w środku pola. Teraz na jego pozycji będzie musiał zagrać ktoś z pary Darko Jevtić – Szymon Drewniak, o ile oczywiście w pełni sił po kontuzji będzie Karol Linetty.
źródło: lechpoznan.pl