– To jest końcówka sezonu, 7 czerwca chcemy być mistrzem Polski, zostały dwa kroki i musimy zdobyć sześć punktów, na nikogo się nie oglądać – mówił po spotkaniu z Pogonią Szczecin skrzydłowy Lecha Poznań Szymon Pawłowski.

Pomocnik Kolejorza żałował niewykorzystanych okazji, których lechici mieli całkiem sporo, ale szwankowała skuteczność. – Szkoda, że nie potrafiliśmy wykorzystać swoich sytuacji, bo był taki fragment, że mieliśmy ich kilka, mogliśmy całkiem spokojnie to spotkanie wygrać więcej i ta końcówka na pewno byłaby spokojniejsza. A tak była nerwówka po raz kolejny, ale najważniejsze jest to, że dowieźliśmy to 1:0 i wygraliśmy ważne spotkanie.

Pawłowski czuję presję związana z walką o mistrzostwo, ale wierzy, że drużyna zrealizuje cel. Nie chce też liczyć na potknięcie Legii. – To jest końcówka sezonu, 7 czerwca chcemy być mistrzem Polski, zostały dwa kroki i musimy zdobyć sześć punktów, na nikogo się nie oglądać. Musimy patrzeć na siebie i nie liczyć na innych, wszystko zależy od nas i jest to w naszych głowach. Przed meczem nikt z nas się nie zastanawiał czy Legia wygra czy nie wygra, chcieliśmy zwyciężyć i to nam się udało.

Lech po serii spotkań z drużynami z czołówki teraz potyka się z zespołami, które nie walczą już o nic. To mogą być trudniejsze spotkania, gdyż Pogoń Szczecin czy Górnik Zabrze zagrają bez presji, mogąc pokazać swoje umiejętności. – Takie drużyny jak Pogoń czy Górnik grają bez kompleksów, nie mają nic do stracenia, grają na luzie, a wtedy więcej wychodzi. Na takie mecze trzeba się koncentrować i utrzymać to do końca meczu. Dzisiaj tak było i oby te dwa pozostałe spotkania też tak wyglądały.

W meczu z Pogonią brakowało etatowego egzekutora stałych fragmentów gry, Barry’ego Douglasa. Zastąpić go miał właśnie Pawłowski, ale dość szybko przekazał pałeczkę Tomaszowi Kędziorze. – Byłem desygnowany do wykonywania rzutów rożnych, spróbowałem dwa, trzy razy, nie wyszło, więc do kolejnych podszedł już „Kendi” i do końca meczu on je wykonywał.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments