Rezerwy Lecha Poznań doznały pierwszej porażki w tym roku i zakończyły swoją zwycięską passę. Ich pogromcą okazał się wicelider tabeli, Sokół Kleczew, który wygrał u siebie 1:0. Jedyną bramkę zdobył w końcówce spotkania Arkadiusz Bajerski.
Poznaniacy przed meczem mieli świetną passę sześciu zwycięstw w III lidze. Ponadto od początku roku wliczając w to sparingi i mecze pucharowe nie doznali smaku porażki. Apetyty przed spotkaniem z wiceliderem z Kleczewa były więc duże, jednak tym razem lechici musieli uznać wyższość rywali.
Tym razem w zespole rezerw wystąpiło sześciu piłkarzy z pierwszej drużyny. Byli to Mateusz Lis, Kebba Ceesay, Maciej Wilusz, Szymon Drewniak, Niklas Zulciak i Krystian Sanocki.
Jedynego gola w 81. minucie dla gospodarzy strzelił Bajerski. Lechici mimo dobrych okazji w pierwszej i drugiej połowie nie znaleźli sposobu na pokonanie bramkarza Sokoła.
– Przegraliśmy mecz z wiceliderem po pięknej serii zwycięstw. W dzisiejszym spotkaniu ulegliśmy chyba na własne życzenie. Grając na wyjeździe z tak dobrym zespołem po prostu musimy wykorzystywać takie sytuacje bramkowe, jakie stworzyliśmy sobie zarówno w pierwszej jak i w drugiej połowie. Zostało 11 spotkań, walczymy dalej i nie odpuścimy do samego końca. Gratuluję zespołowi z Kleczewa, z którym jeszcze nigdy nie wygraliśmy na ich terenie – powiedział po meczu trener Lecha II Poznań Patryk Kniat.
Sokół Kleczew – Lech II Poznań 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Bajerski (81.)
Lech II: Mateusz Lis – Kebba Cessay, Wiktor Witt, Maciej Wilusz, Grzegorz Rogala – Marcin Gawron, Szymon Drewniak, Mateusz Klichowicz – Niklas Zulciak, Krystian Sanocki, Piotr Kurbiel (60. Kamil Szubertowski)
źródło: lechpoznan.pl
