Mirosław Kmieć jest nowym członkiem sztabu szkoleniowego Lecha Poznań. Będzie pełnił funkcję asystenta trenera Jana Urbana. 43-latek w przeszłości był piłkarzem w niższych ligach oraz szkoleniowcem m.in. Beskidu Andrychów czy Zagłębia Sosnowiec.
O potrzebie zatrudnienia jeszcze jednej osoby w swoim sztabie trener Urban mówił już na swojej pierwszej konferencji prasowej. Teraz już wiadomo, że to Mirosław Kmieć, który będzie pełnił funkcję asystenta.
– Nie potrzebowałem człowieka do przestawiania pachołków, przenoszenia bramek czy ławeczek. Każdy w sztabie ma swoją funkcję do wykonania. Mirek Kmieć będzie uczestniczył czynnie, zresztą już uczestniczy, w różnych fragmentach treningu, będzie robił swoje ćwiczenia. Potrzebowaliśmy kolejnego człowieka, który w takich sytuacjach, kiedy pojechaliśmy na mecz Ligi Europy do Włoch, a kilku zawodników zostało, także zostaje na miejscu razem z trenerem przygotowania fizycznego, po to, żeby jakość treningu dla tych piłkarzy była dobra – mówił wtorek na konferencji trener Urban.
Kmieć w przeszłości był piłkarzem a grał m.in. w Zagłębiu Sosnowiec, Szczakowiance Jaworzno, Polonii Bytom czy Beskidzie Andrychów. Po zakończeniu kariery zawodniczej w tym ostatnim klubie był także trenerem. Później prowadził także zespoły Zagłębia Sosnowiec i Garbarni Kraków.
– Jest to człowiek pozytywnie nastawiony do życia, ja lubię wokół siebie ludzi uśmiechniętych, którzy myślą o przyszłości. Jest to także młody trener, który zbiera doświadczenie, pełen pasji, która rozumiem, bo ja też przecież kiedyś zaczynałem. Tacy ludzie zawsze wnoszą coś nowego, świeżego. W tym roku Mirek zrobił licencję UEFA Pro, był na różnego rodzaju stażach – dodał trener Urban.
