fot. youtube.com/LechTV
fot. youtube.com/LechTV

Wypowiedzi trenerów Mariusza Rumaka i Sławomira Grzesika na konferencji prasowej po meczu Lech Poznań – Korona Kielce:

Sławomir Grzesik (trener Korony Kielce): Bardzo mi jest przykro, przegraliśmy mecz, ale straciliśmy bramki, których nie powinniśmy stracić. Gdybyśmy je stracili w drugiej połowie, kiedy Lech miał lepsze sytuacje to nie miałbym pretensji, ale te dwie bramki trochę przypadkowe, mieliśmy sporo piłkarskiego niefarta. Szkoda, bo chłopcy chcieli powalczyć o jak najlepszy rezultat, ale straciliśmy te bramki w niezbyt szczęśliwy sposób i przegraliśmy mecz.

Mariusz Rumak (trener Lecha Poznań): Wydaje mi się na gorąco, że mecz nie był najpiękniejszy, ale nie o piekno dziś chodziło. Cieszy mnie, że strzeliliśmy bramki, tyle samo co ostatnio i żadnej nie straciliśmy. Po trudnych kilku dniach moi piłkarze zaprezentowali się tak jak było napisane na transparencie (Zwycięstwami i zaangażowaniem odbudujecie nasze zaufanie – przyp. red.), wygrali, walczyli, więc podziękowali w ten sposób tym ludziom, którzy nam dziś zaufali i byli na stadionie. Ale to dopiero malutki kroczek i zdajemy sobie sprawę , że przed nami trudny tydzień, część piłkarzy jedzie na reprezentację, musimy się także zregenerować, bo widać było trudy ostatniego spotkania. Pojedziemy na Puchar Polski pokazać, że zasługujemy na to, by ludzie przychodzili na trybuny.

Nie sztuką jest prowadzić zespół kiedy wygrywa, gdy nie idzie trzeba dotrzeć do tych zawodników. Dziś przez dziewięćdziesiąt minut był doping, to są prawdziwi kibice, którzy przyszli na stadion mimo ostatnich niepowodzeń. Nie zraniło mnie ich zachowanie po ostatnim meczu, każdy z nich ma swój pomysł na zespół i swoją strategię.

Zrobimy wszystko by Tomek Kędziora wrócił w niedzielę na mecz, również Kebba Ceesay, który ma stan zapalny i można to wyleczyć farmakologicznie. Barry Douglas w środe wraca do treningu, ale oczywiście na razie nie jest gotowy do gry. Po infekcji wraca także Darek Formella, Jasmin Burić jutro ma badania.

Kasper Hamalainen może grać na wielu pozycjach, chciałem wykorzystać jakość Szymka Pawłowskiego, by nie musiał biegać tyle co ostatnio. Mieli tworzyć z Trałką kreatywny trójkąt. Łukasz miał zbierać piłki, a grę mieli robić Szymek z Kasperem.

Mimo wielkiego zmęczenia dobry mecz i wygrana. Krytyka odcisnęła pozytywne piętno na zespole, to nas scaliło, piłkarze zbliżyli się do siebie, nawet gracze kontuzjowani przychodzą na odprawy.

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments