Darko Jevtić - fot. Irek Pindral

Lech Poznań zremisował z rosyjskim Krasnodarem 1:1 w ostatnim sparingu podczas zgrupowania w Hiszpanii. Bramkę dla Kolejorza zdobył Darko Jevtić, wyrównał Ari. Mistrz Polski podczas tego obozu w czterech meczach kontrolnych nie odniósł zwycięstwa, dwukrotnie remisując i przegrywając.

Potyczka z Krasnodarem była dla poznaniaków czwartym pojedynkiem w Hiszpanii. Lechici we wcześniejszych spotkaniach przegrali z Dynamem Kijów i Slavią Praga i zremisowali z Jiangsu Suning. W czwartek zmierzyli się z Rosjanami, którzy jesienią brali udział, tak jak Kolejorz, w fazie grupowej Ligi Europy. Poszło im jednak zdecydowanie lepiej niż mistrzowi Polski. Krasnodar wygrał swoją grupę (za rywali miał Borussię Dortmund, PAOK Saloniki i FK Kabalę). Teraz przygotowuje się do dwumeczu ze Spartą Praga, już w fazie pucharowej tych rozgrywek.

Tym razem trener Jan Urban zdecydował się wystawić nieco rezerwowy skład, dając szansę m.in. Tomaszowi Dejewskiemu, Dariuszowi Dudce czy Sisiemu. Od początku na boisku dominowali Rosjanie, a poznaniacy swoich szans szukali w kontratakach. Obie drużyny miały swoje szanse, ale na prowadzenie udało się wyjść Lechowi.

W 21. minucie Sisi odebrał piłkę rywalowi przy linii bocznej, ta trafiła do Darko Jevticia, który pięknym, technicznym strzałem z narożnika pola karnego pokonał Andrieja Dykania. Podrażnieni piłkarze Krasnodaru ruszyli do zmasowanego ataku i co chwila pod bramką Lecha było groźnie.

Wyrównujący gol padł w 41. minucie. Szybkie wyjście Rosjan, piłka za linię obrony poznaniaków do Pawła Mamajewa, który zdążył zagrać, obok interweniującego daleko poza polem karnym Jasmina Buricia, do niepilnowanego Ariego. Brazylijczyk spokojnie trafił do pustej bramki.

Strzelec gola był również bohaterem, ale tym razem negatywnym, kilka chwil później. Po starciu w środku pola z Dudką puściły mu nerwy i pomylił murawę z bokserskim ringiem. Po odepchnięciu i uderzeniu pomocnika Lecha sędzia pokazał Brazylijczykowi czerwoną kartkę. Trener Urban zgodził się jednak, by po przerwie krewkiego zawodnika zmienił inny piłkarz i Rosjanie grali dalej w komplecie.

W drugiej połowie oba zespoły stworzyły sobie jeszcze kilka dogodnych okazji, ale więcej bramek już nie padło. Dla Kolejorza najlepsze sytuacje zmarnował Dawid Kownacki.

W piątek lechici zakończą zgrupowanie w Hiszpanii i wrócą do Polski. Do pierwszego meczu w rundzie wiosennej z Termaliką Bruk-Bet Niecieczą będą dalej przygotowywać się już na własnych obiektach.

Lech Poznań – FK Krasnodar 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Jevtić (21.), 1:1 Ari (41.)

Lech: Jasmin Burić – Kebba Ceesay, Tomasz Dejewski (69. Robert Gumny), Maciej Wilusz, Tamas Kadar – Dariusz Dudka, Maciej Gajos – Gergö Lovrencsics (69. Kamil Jóźwiak), Darko Jevtić, Sisi – Dawid Kownacki (80. Abdul Aziz Tetteh)

Krasnodar: Andriej Dykan (61. Stanislav Kriciuk) – Witalij Kaleszin (61. Sergiej Petrow), Ragnar Sigurdsson (61. Christ Kouassi), Andreas Granqvist, Dmitrij Torbiński (61. Nikołaj Markow) – Stefan Strandberg (46. Jurij Gaziński), Odil Achmedow (61. Charles Kabore) – Paweł Mamajew (61.Wladimir Bystrow), Mauricio Pereyra (61. Wiaczesław Podberiozkin), Fiedor Smołow – Ari (46. Wanderson)

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments