Duński obrońca Lasse Nielsen przechodzi testy medyczne w Lechu Poznań. Jeśli ich wynik będzie pozytywny to 29-latek w środę podpisze trzyletni kontrakt z klubem.
O zainteresowaniu Lecha Duńczykiem media, w tym i my, informowały już kilkanaście dni temu. Co prawda wtedy Nielsen nie przechodził testów medycznych w Poznaniu, ale plotki znajdują potwierdzenie teraz. Obrońca przebywa w klinice Rehasport, gdzie sztab medyczny sprawdza stan jego zdrowia.
29-letni piłkarz jest środkowym obrońcą i przez ostatnie dwa sezony reprezentował barwy duńskiego klubu Odense BK. W obecnych rozgrywkach, poza początkiem, był podstawowym defensorem i wystąpił w 21 ligowych meczach, zaliczając jedną asystę, dwa razy zagrał także w Pucharze Danii. Warto zwrócić uwagę, że Nielsen otrzymał w nich tylko jedną żółtą kartkę. W ostatnich trzech spotkaniach usiadł na ławce rezerwowych, co zapewne miało związek z pogłoskami o jego transferze.
Do Odense trafił w lipcu 2014 roku, wcześniej reprezentował inne duńskie kluby Naestved BK i Vestsjaelland. W sumie we wszystkich rozgrywkach w ojczyźnie rozegrał 209 meczów, strzelił 15 goli, zaliczył 5 asyst i tylko raz został wyrzucony z boiska. Lech może być jego pierwszym zagranicznym klubem w karierze.
– Wiem, że w Poznaniu jest duża presja i wielu kibiców, a to dla mnie bardzo ważne. Stadion widziałem już dwa tygodnie temu podczas wizyty w klubie i zrobił na mnie duże wrażenie. Nie mogę się doczekać gry tutaj. Pierwszy raz będę grał poza ojczyzną. Nowy kraj, nowa kultura. Jestem podekscytowany tą możliwością – powiedział Nielsen.
Jeśli obrońca pomyślnie przejdzie testy medyczne podpisze z Kolejorzem kontrakt do czerwca 2019 roku. Dołączy tym samym do swojego rodaka Nickiego Bille… Nielsena. – Rozmawiałem z nim przed przyjazdem tutaj. Powiedział mi, że to najlepszy klub, w którym grał. To o czymś świadczy, bo Nicki zagrał już w wielu klubach. Duże wrażenie zrobiło na nim miasto i atmosfera w czasie meczów – mówi Duńczyk.
Nielsen jest środkowym obrońcą, a więc to wzmocnienie na pozycji, która może być najbardziej osłabiona po tym sezonie. Z Lecha odchodzi Marcin Kamiński, możliwy jest także transfer Paulusa Arajuuriego. Na środku defensywy pozostanie więc Maciej Wilusz, Tamas Kadar (częściej grający jednak na lewej stronie), ewentualnie Dariusz Dudka.
Nielsen jak sam mówi nie odstawia nogi i gra twardo: – Jaki jest mój styl gry? W poprzednim sezonie w trakcie meczu straciłem trzy zęby. To chyba najlepiej pokazuje mój styl gry. Lubię grać twardo. Moim zadaniem jest gra w obronie, ale potrafię też dać coś drużynie w ataku. W swojej karierze strzeliłem kilka bramek głową po rzucie rożnym.
Lech w przypadku podpisania kontraktu nie będzie musiał dodatkowo płacić Odense za transfer, bo obecna umowa Nielsena kończy się 30 czerwca 2016 roku.
źródło: lechpoznan.pl