Dawid Kownacki (Lech Poznań) - fot. Irek Pindral

Dawid Kownacki miał w zeszłym tygodniu przejść operację kontuzjowanego stawu skokowego. Nie wyraził na nią jednak zgody neurolog, gdyż skrzydłowy Lecha Poznań musi dojść do siebie po wstrząśnieniu mózgu, którego doznał w meczu z FK Sarajewo. Teraz okazuje się, że zabieg wcale nie musi być konieczny.

Jeszcze tydzień temu wiadomości o stanie zdrowia Kownackiego nie były optymistyczne. Piłkarz miał przejść operację stawu skokowego, którego kontuzji nabawił się podczas wyjazdowego meczu z FK Sarajewo i pauzować od sześciu do dwunastu tygodni. Wtedy też doznał wstrząśnienia mózgu. I właśnie z tego powodu zgody na zabieg nie dał neurolog, gdyż skrzydłowy nie doszedł jeszcze do siebie po tym urazie.

Jednak okazuje się, że młody piłkarz może wrócić na boisko szybciej niż zakładano, a operacja stawu skokowego nie musi być potrzebna. Stan zdrowia „Kownasia” poprawia się, a jego organizm bardzo szybko się regeneruje.

– Konsultacje, które zostały przeprowadzone napawają nas optymizmem – mówi Krzysztof Pawlaczyk, szef sztabu medycznego Lecha Poznań.

Nie wiadomo kiedy Kownacki wróci do gry, ale jeśli obędzie się bez zabiegu, a stan zdrowia nadal będzie się tak szybko poprawiał, to już wkrótce powinien wznowić treningi indywidualne, a później z resztą zespołu.

źródło: lechpoznan.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments