warta-poznan-150x150W meczu 32. kolejki I ligi GKS Tychy wygrał z Wartą Poznań aż 5:0. Zieloni nie mają już szans na sportowe utrzymanie, jedyną nadzieją jest brak licencji do gry na zapleczu ekstraklasy dla Polonii Warszawa.

W meczu z GKS Tychy Warta popełniała koszmarne błędy i nie miała nic do powiedzenia. Poznaniacy wytrzymali bez straty bramki do 28. minuty, kiedy ręką w polu karnym zagrywał Adrian Bartkowiak. Rzut karny na gola zamienił Mateusz Bukowiec. Dziewięć minut później w sytuacji sam na sam Adriana Lisa pokonał Jakub Bąk.

Po przerwie było jeszcze gorzej. W 47. minucie drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną ujrzał Bartkowiak. Kwadrans później Warta straciła kolejnego piłkarza, Maciej Wichtowski faulował wychodzącego na czystą pozycję Bąka i został wyrzucony z boiska. Jakby tego było mało, bramkę z rzutu wolnego zdobył Łukasz Małkowski. Dziesięć minut później, po asyście tego piłkarza, z bliska Lisa pokonał Mateusz Wawoczny. Rozbitych poznaniaków dobił jeszcze w doliczonym czasie gry Marcin Folc.

– To, co graliśmy w obronie, to był skandal – stwierdził po meczu Lis.

– To sportowa tragedia. Trudno coś powiedzieć po takiej klęsce. Na mecz przyjechaliśmy co prawda dzień przed meczem, ale trzema prywatnymi samochodami i busem, który prowadzili na zmianę sami zawodnicy. Piłkarz za kierownicą musi brać odpowiedzialność za życie kolegów, których wiezie. To nie jest normalne – mówił z kolei trener Warty Krzysztof Pawlak.

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki, poznaniacy walczą o 15. miejsce w tabeli, które może okazać się ostatnim bezpiecznym, z Okocimskim Brzesko. Zieloni zmierzą się w najbliższej serii spotkań z Miedzią Legnica u siebie, ich rywale zdobedą trzy punkty walkowerem za mecz z ŁKS Łódź. Natomiast największe emocje czekają kibiców tych drużyn w ostatniej kolejce, gdyż wtedy dojdzie do bezpośredniego pojedynku Okocimskiego z Wartą w Brzesku. I właśnie to spotkanie powinno zadecydować, który z tych zespołów definitywnie spadnie do II ligi.

GKS Tychy – Warta Poznań 5:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Bukowiec (29.-karny), 2:0 Bąk (38.), 3:0 Małkowski (63.), 4:0 Wawoczny (74.), 5:0 Folc (90.)

GKS Tychy: Piotr Misztal – Maciej Mańka, Łukasz Kopczyk, Tomasz Balul, Adrian Chomiuk – Łukasz Małkowski, Mateusz Kupczak, Bartłomiej Babiarz (76. Damian Czupryna), Mateusz Bukowiec (71. Mateusz Wawoczny), Damian Szczęsny (67. Marcin Folc) – Jakub Bąk

Warta Poznań: Adrian Lis – Wojciech Wilczyński, Maciej Wichtowski, Adrian Bartkowiak, Dariusz Wróblewski – Paweł Giel (78. Paweł Czoska), Wojciech Onsorge – Tomasz Magdziarz, Mateusz Pogonowski, Marcin Trojanowski (78. Hubert Kotus) – Krzysztof Bartoszak (73. Michał Jakóbowski)

Żółte kartki: Mateusz Bukowiec (GKS Tychy) oraz Adrian Bartkowiak, Mateusz Pogonowski (Warta Poznań)

Czerwone kartki: Adrian Bartkowiak (47. za drugą żółtą), Maciej Wichtowski (62. za faul) (Warta Poznań)

Sędzia: Grzegorz Jabłoński (Kraków).

źródło: sport.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments