fot. Elżbieta Skowron

 – Tu już nie ma czasu na opowiadania. My musimy zacząć zdobywać punkty. To jest dla nas ostatni moment jeśli chcemy jeszcze powalczyć o spokojny byt w 1. lidze – mówi przed sobotnim meczem z Kar-Do Spójnia Gdynia Doman Leitgeber, trener MKS Poznań.

Drużyna z Pomorza przed sezonem została mocno przemeblowana. Rewolucja w zespole przyniosła bardzo pozytywne skutki, bo Spójnia jest jedną z rewelacji rozgrywek, zajmując 5. miejsce w tabeli.

Zupełnie odwrotnie jest w poznańskim klubie. Podopieczni trenera Domana Leitgebera mimo bardzo ambitnej postawy w wielu spotkaniach, mają na swoim koncie tylko 7 punktów, i okupują miejsce w dolnej części tabeli. Mecz z gdynianami to kolejna szansa na poprawienie sytuacji w tabeli..

W sobotę do gry w tym powinni już wrócić nieobecni w Malborku Maciej Tokaj, Krzysztof Martyński i Antoni Żochowski. Jest natomiast duża niepewność, czy z kontuzją zwycięży Daniel Bartłomiejczyk. Na domiar złego na czwartkowym treningu nogę skręcił Wojciech Leder i jego występ też stoi pod dużym znakiem zapytania.

Wykluczony jest również występ Rafała Niedzielskiego. Doświadczony skrzydłowy boryka się z urazem kolana, którego nabawił się w poprzednim tygodniu.  Ból jest na tyle duży, że uniemożliwia wychowankowi płockiej Wisły normalne poruszanie się. We wtorek przeprowadzone będzie badanie USG, ale jest duże prawdopodobieństwo, że uszkodzona została łąkotka w lewem kolanie.

Mecz MKS Poznań – Kar-Do Spójnia Gdynia odbędzie się w hali Gimnazjum nr 54 przy ul. Newtona 2. Początek o godzinie 18:00.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments