Dariusz Formella - fot. screen z LechTV
Dariusz Formella - fot. screen z LechTV
Dariusz Formella – fot. screen z LechTV

Zacząłem na ławce i byłem skoncentrowany na tym, że jeżeli wejdę na boisko dać coś drużynie. Nie byłem zły na trenera, zrozumiałem jego decyzję – powiedział po spotkaniu z GKS Bełchatów napastnik Lecha Poznań Dariusz Formella.

Szkoleniowiec Kolejorza Maciej Skorża był zadowolony ze zmiany, jaką dał młody piłkarz poznańskiego klubu, ale miał do niego pewne uwagi. – Trener miał do mnie pretensje o tą jedną piętkę za dużo, faktycznie mogłem tak nie zagrywać. Spodziewałem się, że obrońca pójdzie za mną i chciałem zgrać do Darko Jevticia, żeby wyszedł sam na sam, ale zawodnik Bełchatowa dobrze mnie wyczekał. Mój błąd, niepotrzebne było to zagranie.

– Ten mecz tak się ułożył, że kontrowaliśmy Bełchatów. Ale są też takie mecze, że się wygrywa i trzeba bronić wyniku – Formella zapowiada, że chce walczyć i grać w pierwszym składzie – Dobrze się czuję na boisku, wiadomo, że każdy chce grać w pierwszym składzie, ale jeśli wchodzę z ławki i dostaję szansę w większym wymiarze czasu to też jestem zadowolony. Ale walczę o to, by grać w pierwszej jedenastce, chcę grać jak najwięcej.

Młody piłkarz Lecha uważa, że okazałe zwycięstwo było zasługą dobrej gry poznaniaków, a nie słabości bełchatowian. – Zagraliśmy dobre spotkanie, uniemożliwiliśmy im wyprowadzanie groźnych kontr, ich gra w defensywie wyglądała gorzej, co wykorzystaliśmy.

Lechici odzyskali formę, ale teraz przed nimi przerwa na mecze reprezentacyjne. Napastnik Kolejorza został powołany do kadry U-20 i jest z tego powodu zadowolony – Przerwa jest potrzebna, dla mnie to zaszczyt gra dla reprezentacji, cieszę się, że mogę pojechać na kadrę i reprezentować swój kraj.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments