kks_lech_poznan_logo

Danieł Mojsow już niedługo może zostać nowym zawodnikiem Lecha Poznań. To właśnie tego 26-letniego środkowego obrońcę, zdaniem poznań.sport.pl, oglądał w miniony weekend drugi trener „Kolejorza”, Tomasz Rząsa.

Mojsow to zawodnik norweskiego SK Brann Bergen, które niedawno spadło z Tippeligaen, najwyższej tamtejszej klasy rozgrywkowej (w Norwegii gra się systemem wiosna-jesień). 26-latek chce więc opuścić swój dotychczasowy klub. Mimo iż jego wartość szacowana jest na około 800 tysięcy euro, to jednak na korzyść Lecha wpływa fakt, że kontrakt zawodnika wygasa latem przyszłego roku. Ewentualne negocjacje może jeszcze ułatwić to, że zawodnika reprezentuje ta sama grupa menadżerska co byłego Lechity, Siergieja Kriwca.

Były zawodnik m.in. Vojvodiny Nowy Sad jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Macedonii. W jej barwach rozegrał dotychczas 27 meczów. Tej jesieni wystąpił w trzech meczach eliminacjach Euro 2016, każdy od pierwszej do ostatniej minuty. W Lechu może rozwiązać problemy na środku obrony, a także być ewentualnym następcą Huberta Wołąkiewicza, który wciąż podpisał z „Kolejorzem” nowej umowy.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments