Warta Poznań - Siarka Tarnobrzeg / fot. Irek Pindral

Warta Poznań uległa u siebie Siarce Tarnobrzeg 1:3. „Zieloni” zagrali wyraźnie gorzej od drużyny gości, która miała nawet sporo okazji do tego, by wygrać ten mecz znacznie wyżej.

Podopieczni trenera Tomasza Bekasa mogli znakomicie rozpocząć to spotkanie. W 4. minucie Łukasz Białożyt bardzo dobrze dośrodkował piłkę wzdłuż linii bramkowej do Dominika Chromińskiego, jednak ten nie sięgnął piłki. Dwanaście minut później to przyjezdni mogli się cieszyć z prowadzenia. Po faulu Tomasza Dejewskiego tuż przed polem karnym sędzia podyktował rzut wolny dla Siarkowców, a stały fragment gry znakomitym strzałem nad murem zamienił na bramkę Marcin Stefanik.

Po strzeleniu gola podopieczni trenera Włodzimierza Gąsiora złapali wiatr w żagle. W 23. minucie z dystansu uderzył niepilnowany w polu karnym Hubert Tomalski, jednak piłka przed strzałem skozłowała i skrzydłowy Siarki nie trafił w bramkę. Ten sam zawodnik kwadrans później wywalczył rzut wolny. Tym razem po uderzeniu Stefanika piłka odbiła się od muru i wyszła na rzut rożny.

W 44. minucie goście z Tarnobrzegu wykorzystali swoją przewagę i podwyższyli prowadzenie. Michał Żebrakowski dograł piłkę na lewe skrzydło do Tomalskiego, a ten uderzeniem z ostrego kąta pokonał Tomasza Laskowskiego.

W pierwszej połowie Duma Wildy miała problemy z rozgrywaniem akcji. W przerwie trener Bekas zdecydował się więc na zmiany, by poprawić grę swojej drużyny. Na boisku w drugiej części spotkania pojawili się Michał Ciarkowski i Jakub Kiełb, którzy zastąpili Łukasza Białożyta i Krzysztofa Biegańskiego.

Roszady te nie przyniosły jednak spodziewanego efektu. Już dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy piłkarze Siarki strzelili trzecią bramkę. Po fatalnym wybiciu piłki przez Tomasza Dejewskiego ta trafiła do Grzegorza Płatka, który znakomitym uderzeniem z woleja wpisał się na listę strzelców.

W 59. minucie kolejną groźną akcję przeprowadzili Siarkowcy. Tomalski oddał strzał sprzed pola karnego, jednak dobrą interwencją popisał się Tomasz Laskowski. Co prawda futbolówka po dobitce Żebrakowskiego wylądowała w siatce, ale sam zawodnik był na spalonym.

Jedenaście minut później dobrą okazję na zmniejszenie strat mieli Warciarze. Rezerwowy w tym spotkaniu Jan Paczyński oddał groźny strzał z ostrego kąta, jednak jego uderzenie zostało zablokowane przez jednego z obrońców gości. Z kolei w 75. minucie znakomicie z rzutu wolnego uderzył Jakub Kiełb, ale Karol Dybowski sparował piłkę na poprzeczkę.

Minutę później Zieloni zdobyli upragnionego gola. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Paczyński z najbliższej odległości umieścił piłkę w bramce.

To było jednak wszystko, na co było stać podopiecznych trenera Bekasa w tym meczu. Z kolei zawodnicy z Tarnobrzegu mieli w końcówce jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku. W 88. minucie groźny strzał z dystansu oddał Stefanik. Z kolei dwie minuty później z ostrego kąta uderzał Żebrakowski, ale jego uderzenie na raty obronił Tomasz Laskowski.

>>> Tabela i terminarz II ligi

Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 na korzyść Siarki. Podopieczni trenera Gąsiora przez większość spotkania grali wyraźnie lepiej od gospodarzy i zasłużenie wywieźli z Poznania trzy punkty. Z kolei Duma Wildy rozegrała kolejne (po meczu z Legionovią) słabe spotkanie przed własną publicznością. Warciarze nadal zajmują bezpieczną pozycję w tabeli, mają jednak tyle samo punktów, co znajdująca się w strefie spadkowej Kotwica Kołobrzeg.

Warta Poznań – Siarka Tarnobrzeg 1:3 (0:2)

Bramki: 0:1 Stefanik (16.), 0:2 Tomalski (44.), 0:3 Płatek (47.), 1:3 Paczyński (76.)

Warta: Tomasz Laskowski – Artur Marciniak, Tomasz Dejewski, Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosewicz – Krzysztof Biegański (46. Michał Ciarkowski), Adrian Laskowski, Filip Brzostowski (27. Michał Cywiński), Łukasz Białożyt (46. Jakub Kiełb), Dominik Chromiński (65. Jan Paczyński) – Łukasz Spławski.

Siarka: Karol Dybowski – Jan Grzesik, Bartosz Waleńcik, Radosław Sylwestrzak, Michał Dawidowicz – Daniel Koczon (71. Jakub Głaz), Marcin Stefanik, Konrad Stępień (31. Grzegorz Płatek), Mateusz Czyżycki (60. Kamil Lewandowski), Hubert Tomalski (65. Patryk Szewc) – Michał Żebrakowski.

Żółte kartki: Michał Ciarkowski, Dominik Chromiński, Artur Marciniak, Jan Paczyński, Bartosz Kieliba, Michał Cywiński – Mateusz Czyżycki, Michał Żebrakowski.

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments