Bartosz Bereszyński we wtorek po raz pierwszy pojawił się na stadionie Legii jako zawodnik tego klubu. Pozyskany z Lecha Poznań piłkarz odebrał koszulkę z numerem 19, z którym będzie występował w warszawskiej drużynie. Bereszyński udzielił również obszernego wywiadu legia.com. 21-letni tłumaczy w nim m.in. dlaczego odszedł z Lecha i jakie są jego relacje z trenerem Mariuszem Rumakiem.
Transfer wychowanka Kolejorza do Legii wzbudził wielką falę nienawiści wśród kibiców poznańskiego klubu. Wyzywali oni Bereszyńskiego od najgorszych. Pierwotnie miał on przenieść się na Łazienkowską dopiero w lipcu. Stało się jednak inaczej i Bereszyński już teraz dołączył do swojej nowej drużyny, co przyjął z dużą radością. – Naturalnie pojawiła się ulga, ponieważ po podpisaniu kontraktu z Legią chciałem jak najszybciej tutaj trafić i skupić się na sprawach sportowych. Ostatnio wokół mojej osoby powstał spory szum, a ja chcę jak najlepiej realizować się jako piłkarz.
Młody piłkarz odniósł się również do nieprzyjemnych sytuacji jakie spotkały go w Poznaniu. – Decydując się na transfer do Legii wiedziałem, że miło nie będzie. Ataki na moją osobę przybrały olbrzymie rozmiary, co mnie zaskoczyło. Spadła na mnie olbrzymia krytyka, obrażano mnie, a niektórzy nawet mi grozili. Z drugiej strony nie brakowało również słów poparcia od najbliższych, którzy wspierali mnie w trudnych chwilach. Również kibice z Poznania i zawodnicy życzyli mi powodzenia i utwierdzali, że podjąłem dobrą decyzję – zapewnia Bereszyński.
Reprezentant Polski twierdzi, że pomiędzy nim a trenerem Rumakiem nie ma żadnego konfliktu. – Z trenerem Rumakiem uściśniemy dłonie i zachowamy się jak dżentelmeni. Myślę, że nie ma konfliktu między nami.
Link do całego wywiadu – Bartosz Bereszyński: Zrobiłem krok do przodu
