Sobotni mecz w „Ogródku” był prawdziwym piłkarskim thrillerem. Remis z rezerwami Lecha 3:3 dał „Zielonym” mistrzostwo ligi oraz przepustkę do drugoligowych baraży!

Pierwsza bramka padła już w 2. minucie. Lechitów na prowadzenie płaskim strzałem w róg wyprowadził Niklas Zulciak. „Zieloni”mimo że zostali zaskoczeni, to nie dali się oszołomić i rzucili wszystkie siły do odrabiania strat. Na niewiele się to jednak zdało, bo ataki „Warciarzy” nie dawały bramek.

Jednak w końcu ich próby przyniosły powodzenie. W 30. minucie Adrian Laskowski strzałem głową po rzucie rożnym doprowadził do wyrównania, umieszczając futbolówkę w siatce. Odpowiedź nastąpiła trzy minuty później. Wówczas Tomasz Dejewski, również głową, dał gościom drugiego gola. Podopieczni trenera Tomasza Bekasa do końca pierwszej połowy starali się wyrównać, niemniej nie dali rady tego zrobić.

Drugą część lepiej rozpoczęli gospodarze i zdobyli kilka rzutów rożnych z rzędu. Później gra się wyrównała. Tuż po podwójnej zmianie w zespole gospodarzy po rzucie wolnym wykonywanym przez Łukasza Białożyta mieliśmy już remis. W 57. minucie Bartosz Kieliba, mimo opatrunku na głowie, trafił piłką do bramki Adama Makuchowskiego.

Po tym golu emocje sięgnęły zenitu. W 61. minucie po raz kolejny „Kolba” niemal wyprowadził na prowadzenie swój zespół. Niemniej tym razem Makuchowski okazał się lepszy. Kolejorz dał się zepchnąć do obrony, a „Zieloni” dawali z siebie dwieście procent. Grali najlepiej podczas całej rundy wiosennej, ba, całego sezonu.

Jeden skuteczny kontratak wystarczył jednak, by Lechici znów prowadzili. Piotr Kurbiel był w 69. minucie autorem trzeciego trafienia dla rezerw siedmiokrotnego mistrza Polski. Ten cios trochę osłabił poziom prezentowany przez „Dumę Wildy”. Piłkarze Warty mimo to nadal prowadzili grę, a zawodnicy Lecha próbowali swoich sił w kontratakach.

Jeden z nich nadszedł kilka minut przed końcem, ale Zulciak zmarnował stuprocentową sytuację. Zamiast tego Filip Brzostowski pięknym uderzeniem doprowadził do wyrównania. Później próbował jeszcze Adrian Szynka, ale bez efektów. Ten młody zawodnik ponownie po wejściu na boisko wprowadził dużo dobrego do gry swojej drużyny. Między innymi zaliczył asystę przy bramce na 3:3.

Do końca spotkania rezultat nie uległ już zmianie, mimo tego był to najciekawszy mecz w tych rozgrywkach. Działo się więcej niż na niejednej batalii Ligi Mistrzów!

>>> Tabela i terminarz III ligi gr. kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej

Teraz przed Wartą barażowy dwumecz z Garbarnią Kraków o wejście do II ligi.

Warta Poznań – Lech II Poznań 3:3 (1:2)

Bramki: Adrian Laskowski (30. – głową), Bartosz Kieliba (57. – głową), Filip Brzostowski (85.) – Niklas Zulciak (2.), Tomasz Dejewski (33. – głową), Piotr Kurbiel (69. – głową).

Warta: Mateusz Filipowiak – Miłosz Brylewski (79. Tomasz Koziorowski), Artur Marciniak, Bartosz Kieliba, Dawid Czerniejewicz (85. Adrian Szynka) – Adrian Laskowski, Filip Brzostowski – Krzysztof Biegański, Łukasz Białożyt, Dominik Chromiński (57. Michał Ciarkowski) – Jan Paczyński (57. Łukasz Spławski).

Lech II: Adam Makuchowski – Maciej Orłowski, Jakub Pawlicki, Tomasz Dejewski, Marcin Wasielewski, Kamil Szubertowski (67. Kacper Wojdak), Patryk Janasik, Lucas Guedes, Wojciech Mielcarek (63. Paweł Tomczyk), Niklas Zulciak, Piotr Kurbiel (72. Krystian Sanocki).

Żółta kartka: Bartosz Kieliba, Tomasz Koziorowski, Adrian Szynka – Jakub Pawlicki, Marcin Wasielewski.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments