Po dwutygodniowej reprezentacyjnej przerwie na boiska Lotto Ekstraklasy wracają ligowcy. Lech Poznań w niedzielę u siebie zmierzy się z Wisłą Kraków. Początek tego spotkania o godzinie 18.
Lechici w ostatnim meczu szczęśliwie pokonali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 2:1, a decydująca bramkę autorstwa Macieja Makuszewskiego zdobyli w 90. minucie. Od czasu gdy drużynę prowadzi Nenad Bjelica poznaniacy w Lotto Ekstraklasie dwukrotnie wygrali (3:1 z Pogonią Szczecin i wspomniane wyżej zwycięstwo), raz zremisowali (0:0 z Arką Gdynia) i raz przegrali (1:2 z Lechią Gdańsk). Teraz w starciu z Wisłą powinni szukać trzech punktów, by umocnić się w górnej części tabeli. Po piątkowych spotkaniach w lidze są na ósmym miejscu.
Rywal z Krakowa aktualnie zajmuje ostatnią lokatę, ale głównie przez fatalny początek sezonu. Wiślacy co prawda wygrali na inaugurację z Pogonią 2:1. ale potem ponieśli siedem (!) z rzędu porażek. Jednak w ostatnich trzech meczach zdobyli aż siedem punktów (1:0 z Piastem Gliwice, 0:0 z Legią Warszawa, 3:2 z Wisłą Płock), a to może oznaczać, że kryzys mają już za sobą i w niedzielę będą chcieli powalczyć o punkty w Poznaniu.
Przed sezonem Wisła dokonała tylko trzech transferów. Do klubu przyszli bramkarz Łukasz Załuska (Darmstadt), obrońca Adam Mójta (Podbeskidzie Bielsko-Biała) i napastnik Mateusz Zachara (bez klubu).
Dużo więcej piłkarzy opuściło Kraków. Odeszli m.in. Wilde-Donald Guerrier, Rafał Wolski, Emmanuel Sarki czy Rafael Crivellaro.
W ostatnim meczu obu drużyn, również rozegranym w Poznaniu, na początku grudnia ubiegłego roku Lech wygrał 2:0. Poznaniacy objęli prowadzenie w 20. minucie, gdy rzut karny wykorzystał Dawid Kownacki. Chwilę wcześniej z boiska wyleciał za faul taktyczny Maciej Sadlok. Kolejorz swoje zwycięstwo przypieczętował w 86. minucie po golu Szymona Pawłowskiego.
W niedzielę na pewno nie zagra Nicki Bille Nielsen, który tydzień temu poddał się zabiegowi kontuzjowanej pachwiny i w tym roku na boisko już nie wybiegnie. Zabraknie także Makuszewskiego, który nie trenował ostatnio z drużyną z powodu problemów mięśniowych. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego po kontuzji stawu skokowego jest już Robert Gumny.
W zespole Wisły z problemami zdrowotnymi różnego rodzaju zmagali się ostatnio Rafał Boguski, Paweł Brożek i Zdenek Ondrasek, ale wszyscy powinni być gotowi do gry w niedzielę.
przypuszczalne składy
Lech: Matus Putnocky – Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Jan Bednarek, Tamas Kadar – Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos – Darko Jevtić, Radosław Majewski, Szymon Pawłowski – Marcin Robak
nieobecni: Nicki Bille Nielsen i Maciej Makuszewski (kontuzje)
Wisła: Michał Miśkiewicz – Boban Jović, Richard Guzmics, Maciej Sadlok, Adam Mójta – Krzysztof Mączyński, Denis Popović – Rafał Boguski, Mateusz Zachara, Patryk Małecki – Zdenek Ondrasek
Początek meczu w niedzielę 16 października o godzinie 18. Bezpośrednia transmisja w Canal+.
Zobacz także konferencję prasową z udziałem trenera Nenada Bjelicy i pomocnika Lecha Poznań Darko Jevticia: