Siatkarze AZS UAM Poznań przegrali w Kętach z miejscowym Kęczaninem 2:3. To pierwszy punkt akademików zdobyty na wyjeździe.
Poznaniacy bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie, wygrywając pierwszego seta 25:21. Niestety w dwóch kolejnych gospodarze okazali się lepsi do 21 i 19. W czwartej odsłonie meczu akademicy oddali drużynie z Kęt zaledwie 15 punktów. Kęczanin podniósł się w piątym secie, w którym nie dał najmniejszych szans zespołowi ze stolicy Wielkopolski.
– Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie, co skutkuje tym, że mamy teraz stratę sześciu punktów do dziesiątego miejsca. Jednak mimo tego gra wyglądała dobrze, oprócz tie-breaka, który przegraliśmy atakiem. Skończyliśmy zaledwie dwie piłki na dziesięć prób, lecz pozostałe elementy, a przede wszystkim blok, funkcjonowały przyzwoicie – powiedział po meczu trener AZS UAM Damian Lisiecki.
UMKS Kęczanin Kęty – AZS UAM Poznań (21:25, 25:21, 25:19, 15:25, 15:6)
UMKS Kęczanin Kęty: Fijałek, Mysera, Błasiak, Wawrzyniak, Walczykowski, Pietraszko – Mierzejewski – Kapuśniak, Biegun, Wawrzyńczyk.
AZS UAM Poznań: Schulz, Mędrzyk, Makowski, Józefczak, Wojdyński, Vlk – Mischke – Rutecki, Bukowski, Walendzik, Pachliński, Lisiecki.
