Najpierw mistrzostwo Polski, teraz Puchar Europy Juniorów Starszych w Low Kick. Osiemnastoletni Adrian „Figo” Szymanowski nie zwalnia tempa i do swojej kolekcji w niedziele dołożył kolejne trofeum międzynarodowe.
Do Ostrowca Wielkopolskiego z trenerem Jakubem Smolińskim wyjechało w ten weekend dwóch reprezentantów Our Team Poznań. W kategorii Junior Młodszy do 57 kg Puchar Europy próbował zdobyć szesnastoletni Mateusz Kupijaj. W półfinałowym pojedynku pewnie na punkty pokonał zawodnika Sportovy Kickboxing Klub Michalovce Marko Babuka. Słowacki przeciwnik poznaniaka w pierwszej rundzie był liczony, jednak zdołał wytrwać do końca pojedynku.
Do walki finałowej Kupijaj wychodził z kontuzją. Jego przeciwnikiem w walce o puchar był Adrian Gunia ze Starachowic. Po niejednogłośnej decyzji sędziów zdobywcą Pucharu Europy został Gunia.
Drugim zawodnikiem reprezentującym na międzynarodowych zawodach klub Our Team Poznań był osiemnastoletni Adrian Szymanowski. W pojedynku półfinałowym pokonał przez poddanie Patryka Hrycaka z Legionowskiego Klubu Sportów Walki Tajfun. W finale spotkał się z Patrykiem Pająkiem, reprezentantem Sparty Dwikozy. W drugiej rundzie Szymanowski rozprawił się ze swoim przeciwnikiem przez TKO i do domu wrócił z Pucharem Europy.
– Pomimo tego, że były to zawody międzynarodowe w mojej kategorii wagowej byli sami Polacy. Taktyka na obie walki, które miałem stoczyć była taka sama jak zwykle, czyli robić swoje, sprawdzić jak zachowuje się przeciwnik i na co pozwala no i skutecznie wykorzystywać jego błędy. – powiedział po zawodach Szymanowski.
Dla „Figo” występ w Pucharze Europy był dużym sprawdzianem. Występował on w zupełnie innej niż zwykle kategorii wagowej, do 75 kg.
– Mały stres na początku się pojawił, ponieważ nie udało mi się zrobić wagi, co zdarzyło mi się pierwszy raz. Mimo to wszystko mi się udało i nie mam sobie nic do zarzucenia. – podsumowuje „Figo”.