Warta Poznań - Start Warlubie / for. Irek Pindral

W sobotę 12 września, o 17:00 przy ul. Brzozowej w Niechanowie miejscowy Pelikan zmierzy się z Wartą Poznań. Beniaminek kontra mistrz ligi. Kto okaże się lepszy?

Po pięciu kolejkach trzecioligowych rozgrywek oba zespoły w tabeli dzieli zaledwie punkt. I nie jest to bynajmniej spowodowane słabą formą „Zielonych”, a dobrymi wynikami piłkarzy z Niechanowa. „Duma Wildy” obecnie zajmuje trzecią pozycję w stawce z 11 punktami na koncie, natomiast Pelikan plasuje się na piątym miejscu.

Dotychczas poznaniacy w pięciu meczach nie poznali smaku porażki, ale dwukrotnie dzielili się punktami z rywalami.  Tymczasem gospodarze sobotniego widowiska trzykrotnie zwyciężali, raz zremisowali oraz raz schodzili z boiska pokonani.

Nie można napisać, że kluby się ze sobą znają, bo obie drużyny grały w zeszłym sezonie w dwóch innych ligach. Mają jednak jeden wspólny mianownik: mistrzostwo. Co prawda Pelikan czwartej ligi, a nie – jak Warta – trzeciej, ale majster to jest jednak majster.

Wracając do meczu. Czterej podopiecznych trenera Jerzego Cyraka to byli zawodnicy „Zielonych”. W dodatku trzech z nich gra u byłego szkoleniowca m.in. Górnika Wałbrzych pierwsze skrzypce. Mowa tu o Adrianie Bartkowiaku, Przemysławie Otuszewskim i Marcinie Trojanowskim. Oprócz nich w kadrze obecny jest jeszcze wypożyczony z Drogi Dębińskiej Dominik Drzewiecki.

Ekipa którego menadżera zdobędzie komplet punktów? Czy będzie to „armia” byłego ekstraklasowego zawodnika Tomasza Bekasa? A może „wojsko” byłego asystenta ekstraklasowego Lecha Jerzego Cyraka. Pojedynek trenerów zapowiada się równie ciekawie, co bitwa piłkarzy. Kto z tego starcia wyjdzie zwycięsko, dowiemy się już 12 września.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments