Dwie poznańskie drużyny występujące w rozgrywkach Mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej regularnie rozgrywają mecze sparingowe na jednej z Plaż Miejskich nad Wartą. Dla zawodniczek Reflex AZS AWF Volkswagen Poznań to doskonała okazja, aby przeciwko lokalnym rywalkom z AP Poznań sprawdzić różne rozwiązania taktyczne i nabrać pewności na piasku.
– Mecze kontrolne z AP stają się już powoli naszym rytuałem. Długo czekaliśmy na pełnowymiarowe boiska do piłki ręcznej plażowej w naszym mieście, dlatego kiedy na mapie Poznania pojawiły się takie miejska, grzechem byłoby tego nie wykorzystać – mówi Karolina Peda, grający trener zespołu AZS AWF.
– Moja młoda drużyna potrzebuje minut spędzonych na piasku. Dla nas wszystkich to świetna okazja, aby nabrać pewności i ogrania. Popełniamy błędy, by potem wyciągać z nich wnioski i poprawiać naszą grę. Dodatkowo przy okazji tych sparingów możemy doskonale bawić się grając w plażówkę i trochę odpocząć od rywalizacji w Mistrzostwach Polski – dodaje Peda.
KS AP Poznań również bierze udział w mistrzostwach Polski w piłce ręcznej plażowej. – Spotkania sparingowe, zarówno z AWF jak i z Piotrkowem, są dla nas dużą dawką szkoleniową, ponieważ są to bardzo wymagające drużyny. Jako młody zespół na dobrą sprawę dopiero uczymy się tej dyscypliny, jest to nasz drugi sezon. W zeszłym roku zdążyłyśmy ledwie liznąć grania, ponieważ wzięłyśmy udział tylko w trzech turniejach. Cieszymy się, że jako AP możemy pokazać się nie tylko w hali, ale także na piasku. Przed nami jeszcze dużo pracy, jednak czerpiemy radość z gry i chcemy się doskonalić. Podium jeszcze do nas nie należy, ale robimy wszystko by z roku na rok osiągać coraz wyższe wyniki i realizować wyznaczone cele – mówi Nadia Ayadi, zawodniczka AP Poznań
Zarówno AZS AWF, jak i AP w najbliższy weekend wystąpią w bardzo mocno obsadzonym turnieju w Płocku. Będzie to druga z cyklu trzech tegorocznych najważniejszych imprez w naszym kraju. W poprzednich zawodach oba zespoły spotkały się w meczu o 5. miejsce. Górą wówczas były akademiczki.