Jasmin Burić na wtorkowym popołudniowym treningu doznał urazu nadgarstka. Bośniak przez najbliższe kilka dni nie będzie mógł brać udziału w zajęciach z resztą drużyny.
Burić to jeden z najbardziej pechowych i kontuzjogennych piłkarzy w Lechu. Kolejny tego przykład mieliśmy we wtorek. Podczas popołudniowego treningu bramkarz podczas jednej z interwencji został przypadkowo nadepnięty. Ucierpiał lewy nadgarstek, a ból uniemożliwił Bośniakowi kontynuowanie zajęć.
Burić udał się na badania do miejscowego szpitala, by postawić diagnozę urazu. – Zrobiliśmy prześwietlenie tego nadgarstka. Badanie wykazało, że ręka nie jest złamana. Jasmin odczuwa ból, dlatego założyliśmy mu opatrunek usztywniający. Przynajmniej do piątku będzie wyłączony z zajęć, wtedy podejmiemy decyzję co dalej – powiedział lekarz Lecha dr Paweł Cybulski.
źródło: lechpoznan.pl