Muhamed Keita - fot. Irek Pindral

Pomocnik Lecha Poznań Muhamed Keita został wypożyczony do Stabaek IF. Piłkarz Kolejorza spędzi w Norwegii najbliższe pół roku. W umowie jest zawarta opcja wykupu.

Keita trafił do Lecha na początku czerwca 2014 roku. Gambijczyk z norweskim paszportem wcześniej występował w norweskim Stromsgodset, z którym związany był od początku swojej kariery. Z tym klubem zdobył krajowy puchar w 2010 roku, a trzy lata później mistrzostwo.

Skrzydłowy miał wzmocnić boki pomocy Lecha i powalczyć o miejsce w składzie z Gergö Lovrencsicsem, Szymonem Pawłowskim czy Dariuszem Formellą, jednak nie udało mu się wywalczyć miejsca w pierwszej jedenastce. Piłkarz na początku swojego pobytu w Poznaniu miał spore problemy z aklimatyzacją. W sezonie 2014/15 wystąpił w 28 meczach, ale aż w 16 z nich wchodził z ławki rezerwowych. Strzelił tylko trzy gole, ale jesienią jego cudowne trafienie z dystansu zapewniło zwycięstwo w spotkaniu z Górnikiem Łęczna.

Wiosną Keita zasłynął głównie z szeroko komentowanej wśród kibiców wypowiedzi dla klubowej telewizji, w której stwierdził, że na piłkarzach Lecha ciąży zbyt wielka i niepotrzebna presja wyników. To na pewno nie przysporzyło mu fanów i nie poprawiło notowań w sztabie szkoleniowym.

Teraz skrzydłowy został wypożyczony na pół roku do drużyny Stabaek IF. Tam ma odzyskać formę i zacząć regularnie grać. W umowie jest też opcja wykupu i jeśli Norwegowie z niej skorzystają to Keita do Poznania już nie wróci. Jego nowy klub zajmuje w norweskiej Tippeligaen drugie miejsce w tabeli, ze stratą pięciu punktów do lidera Rosenborga Trondheim.

źródło: lechpoznan.pl. 90minut.pl

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments