Miłosz Mleczko od nowego sezonu będzie trzecim bramkarzem w Lechu Poznań. 17-latek codziennie trenuje z pierwszym zespołem, a w środę wziął udział w spotkaniu z dziennikarzami.

Mleczko w zeszłym sezonie trenował w drużynach juniorskich. Teraz ze względu na zakończenie kariery przez Krzysztofa Kotorowskiego i wypożyczenie Mateusza Lisa będzie trzecim bramkarzem w hierarchii pierwszej drużyny. Co więcej już podczas pierwszego meczu sezonu Lecha ze Śląskiem w Lotto Ekstraklasie ze względu na uraz Matusa Putnockiego zasiadł na ławce rezerwowych we Wrocławiu. – Drużyna bardzo dobrze mnie przyjęła, zarówno starsi jak i młodsi zawodnicy. Nie był to mój pierwszy kontakt z nimi, wcześniej brałem udział w treningach. Wyjazd na mecz do Wrocławia to było fajne doświadczenie i na pewno zaprocentuje w przyszłości.

Siedemnastolatek trenuje z pierwszym zespołem, ale docelowo grać będzie w drużynie rezerw, gdzie raczej będzie miał pewny plac. Zwłaszcza, że jego rywal do miejsca między słupkami Adam Makuchowski właśnie został wypożyczony do ROW Rybnik. – Na pewno będę występował w drużynie rezerw, chciałbym grać jak najwięcej i oby zdrowie dopisywało. Dzięki meczom forma rośnie i zbiera się doświadczenie.

Młody golkiper zapytany o to, na kim się wzoruje odpowiedział: – Na pewno Manuel Neuer, bardzo przypadła mi do gustu też gra Thibauta Courtoisa. To jest dwójka bramkarzy, na których zwracam największą uwagę. Podoba mi się także Claudio Bravo z Barcelony – A jaką cechę najchętniej by od nich wziął? I co jest jego atutem a nad czym czeka go jeszcze praca? – Od Neuera przede wszystkim przewidywanie gry, gra nogami też na wysokim poziomie. Moim największym atutem może być gra nogami. Muszę popracować nad przygotowaniem fizycznym i grą w bramce.

Po kilku treningach w pierwszej drużynie Mleczko zauważa już pewne różnice w prowadzeniu zajęć w stosunku do juniorów. – Na treningach seniorów jest o wiele szybsza piłka, trzeba się do tego dostosować. Jeśli jest się w pierwszej drużynie to mniej jest treningu specjalistycznego i indywidualnego bramkarzy. Bardziej pracuje się nad utrzymaniem formy i jej podwyższaniem niż nad podnoszeniem swoich umiejętności. Treningi na poziomie seniorskim nie sprawiają mi trudności, ale ich intensywność jest trochę większa niż w juniorach.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments