Juergen Klopp został trenerem Borussii Dortmund w 2008 roku. Przez pierwsze dwa sezony piłkarze BVB zawodzili na wszystkich frontach. W kampanii 08/09 drużyna zajęła 6. miejsce w lidze, odpadła z Pucharu Niemiec w III rundzie, a w Pucharze UEFA już w I rundzie została wyeliminowana przez Udinese. W kolejnym sezonie było podobnie: 5. miejsce w lidze, III runda Pucharu Niemiec i brak udziału w europejskich pucharach.
Dopiero w edycji 10/11 Borussia zaczęła zachwycać. Klopp wygrał Bundesligę, ale w innych rozgrywkach nadał szło mu bardzo słabo. Dortmundczycy z Pucharu Niemiec odpadli już w II rundzie, a w Lidze Europy nie wyszli z grupy.
Sezon 11/12 zakończył się zdobyciem drugiego z rzędu mistrzostwa Niemiec, a także wygraniem krajowego Pucharu. Kibice narzekali jednak na postawę drużyny w Lidze Mistrzów. Klopp w fazie grupowej zdobył tylko cztery punkty i nie zagrał nawet w Lidze Europy.
W 2013 roku było już z tym o wiele lepiej. Robert Lewandowski i spółka dopiero w finale Champions League przegrali z Bayernem Monachium. Natomiast w lidze zajęli drugie miejsce, a z Pucharem Niemiec pożegnali się w ćwierćfinale. W tym roku Borussia ponownie nie będzie mistrzem. Ma jeszcze szansę na krajowy puchar i wygranie Ligi Mistrzów.
Juergen Klopp w pierwszych dwóch sezonach pracy z Borussią Dortmund nie odniósł żadnych znaczących sukcesów. Co więcej. Szybko odpadał z europejskich pucharów i krajowych rozgrywek. Nikt go jednak nie zwolnił, a teraz jest kandydatem do pracy w najlepszych klubach świata.
Oczywiście z zachowaniem wszelkich proporcji, co stoi na przeszkodzie, aby również Mariusz Rumak przeszedł taką drogę? Szkoleniowiec Lecha objął drużynę pod koniec lutego 2012 roku i wyprowadził zespół z 9. na 4. miejsce. W pierwszym pełnym sezonie pracy w Kolejorzu został natomiast wicemistrzem Polski! Wspomniany Klopp wygrał ligę dopiero w trzeciej próbie.
W obecnym sezonie Rumak zajmuje drugie miejsce za Legią, która ma o 30 milionów złotych większy budżet, i jest polskim odpowiednikiem Bayernu Monachium. Nie można mieć pretensji do szkoleniowca Kolejorza, że nie może ich pokonać w pełnym sezonie. Jeśli się uda zdobyć mistrzostwo, to wspaniale. Na drugim miejscem nie ma jednak co rozpaczać.
Moim zdaniem Rumak w wielu przypadkach jest traktowany bardzo niesprawiedliwie. Tak naprawdę jedynym zarzutem kierowanym w jego stronę jest brak sukcesów w Pucharze Polski i słaba postawa w europejskich pucharach. Klopp też takich na początku nie miał.
U kibiców i dziennikarzy poznańskich widać w tym temacie brak cierpliwości. Rumak dopiero się uczy. Wydaje mi się, że na początku jego pracy w Lechu ważniejsza była liga. W rozmowie w Cafe Futbol sam przyznał, że do meczów z AIK Solna i Żalgirisem Wilno piłkarze byli przygotowani na pół gwizdka. Jeśli teraz skoryguje przygotowania, to powinno być o wiele lepiej.
Klopp przez cztery sezony kompletnie zawodził w europejskich pucharach i krajowym pucharze. Co było później wszyscy wiemy. Rumak dopiero w dwóch kampaniach rozczarował w Lidze Europy. Trzeba dać mu po prostu więcej czasu.
Nie widzę powodu dlaczego zarząd Lecha miałby zwalniać Mariusza Rumaka. Co więcej. Uważam taki ruch za bezsensowny i zupełnie niepotrzebny. Obecny szkoleniowiec Kolejorza z każdym sezonem będzie coraz lepszy. Będzie korygował swoje błędy. Czy inny polski trener osiągnie więcej niż Rumak? Nie osiągnie. W przypadku zmiany na stanowisku trenera Lecha nastąpiłaby kolejna rewolucja w klubie i zaczynanie wszystkiego od początku.
Rumaka należy krytykować. Niestety wielu rzuca się na niego z wypowiedziami pełnymi nieprzyjemnych epitetów. „Eksperci” wychwalają Kloppa pod niebiosa. Rumaka natomiast niektórzy zrównują równo z glebą. On sobie na to nie zasłużył, bo tak naprawdę jeszcze niczego wielkiego nie zawalił.
Zastanówcie się mocno zanim jeszcze raz będziecie żądać zwolnienia trenera Mariusz Rumaka. Pomyślcie wtedy o Juergenie Kloppie. Co by było, gdyby władze Borussii pozbyły się go już po 2-3 sezonach.
Podyskutuj z autorem tekstu @PrzemoSoczynski
Odwazna teza :). Dla wielu Rumaka nie powinno byc juz od kilku miesiecy, a wy tutaj chcecie go zostawic. Bleeeee…. tylko nie to….
Głos rozsądku w twoim domu