Lech Poznań w swoim drugim sparingowym meczu podczas zgrupowania w Belek pokonał turecki Eskisehirspor 1:0. Jedynego gola, jeszcze w pierwszej połowie, strzelił Kasper Hämäläinen.

Początek spotkania należał do Kolejorza, który przejął inicjatywę i konstruował akcje, brakowało jednak dokładności. Pierwszy celny strzał w 25. minucie autorstwa Gergö Lovrencsicsa był zbyt słaby, by zaskoczyć tureckiego bramkarza. Jednak kolejna akcja poznaniaków zakończyła się już bramką. Darko Jevtić ograł dwóch rywali i podał do Łukasza Trałki, a ten idealnie w tempo zagrał do Hämäläinena. Fin po krótkim sprincie technicznym uderzeniem nie dał szans Sinanowi Orenowi.

Kilka chwil później z dystansu uderzał Jevtić, ale zbyt słabo i bramkarz Eskisehirsporu bez problemów złapał piłkę. Przed przerwą z powodu kontuzji boisko musiał opuścić strzelec gola Hämäläinen.

W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił. Przewagę mieli lechici, ale strzelali zbyt słabo lub niecelnie. Turcy również nie grzeszyli dokładności i wykończeniem. Dość powiedzieć, że pierwszy celny strzał oddali dopiero w 80. minucie, ale była to groźna sytuacja. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego z narożnika pola karnego uderzał Emre Gural, lecz świetną interwencją popisał się Maciej Gostomski.

Kilkadziesiąt sekund później Turcy mieli kolejną dobrą okazję. Piłkę ze skrzydła dogrywał Ergun Teber, doszedł do niej Gural, jednak jego główka zatrzymała się na słupku poznańskiej bramki. Mehmet Yildirim co prawda zdążył z dobitką i umieścił futbolówkę  w siatce, ale znajdował się na pozycji spalonej i sędzia słusznie nie uznał tego gola.

W końcówce spotkania oba zespoły miały jeszcze po jednej okazji na zdobycie bramki. Najpierw ponownie próbował Gural, ale nie dał rady pokonać Gostomskiego. Już w doliczonym czasie gry z rzutu wolnego uderzał Muhamed Keita, ale Ali Vural sparował ten strzał. Ostatecznie Lech zakończył pierwsze zgrupowanie skromnym zwycięstwem.

Lech Poznań – Eskisehirspor 1:0 (1:0)

Bramka: Hämäläinen (29.)

Lech: Burić (46. Gostomski) – Henriquez (46. Douglas), Kamiński (61. Bednarek), Arajuuri (81. Cernomordijs), Kędziora (71. Zagórski) – Trałka (71. Drewniak), Jevtić (61. Sadajew) – Holman (46. Ubiparip), Hamalainen (45. Serafin), Lovrencsics (61. Keita) – Kownacki (85. Zulciak).

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments