W sobotę Lech Poznań rozegrał kolejne sparingowe spotkanie we Wronkach. Rywalem była Pogoń Szczecin, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Dla Portowców gola strzelił z rzutu karnego Adam Frączczak, a dla Kolejorza bramkę zdobył Darko Jevtić.
W wyjściowym składzie obok piłkarzy szerzej znanych kibicom pojawiło się trzech debiutantów w seniorskiej drużynie. Od pierwszej minuty szansę dostali Jakub Zagórski, Antonijs Cernomordijs i Krystian Sanocki. Zwłaszcza Łotysz zostawił po sobie dobre wrażenie i zwrócił uwagę sztabu szkoleniowego.
Pierwszą okazję stworzyli sobie w 11. minucie lechici, jednak po rzucie wolnym Muhameda Keity bez problemów piłkę złapał Radosław Janukiewicz. Dużo groźniej było kwadrans później po strzale z dystansu Szymona Drewniaka, ale futbolówka minęła słupek szczecińskiej bramki.
Po pół godzinie goście wyszli na prowadzenie. Najpierw z rzutu wolnego strzelał Frączczak, a piłka odbiła się od ręki jednego z obrońców Lecha w murze. Sędzia Kamil Waskowski podyktował rzut karny, do futbolówki ponownie podszedł pomocnik Pogoni i pewnie wykorzystał „jedenastkę”. Ten sam zawodnik mógł chwilę później podwyższyć wynik, ale źle uderzył z woleja. Lechici mieli też swoją szansę na gola w pierwszej połowie, jednak po dobrym podaniu od Jevticia Sanocki fatalnie przestrzelił.
Po przerwie obaj trenerzy wprowadzili na boisko kilku nowych piłkarzy. Pierwsza szansę miała Pogoń, ale w sytuacji sam na sam Jasmina Buricia nie potrafił pokonać Filip Kozłowski. Lechici odpowiedzieli w 59. minucie i doprowadzili do wyrównania. Prostopadłą piłkę do Jevticia zagrał Zaur Sadajew, Szwajcar minął próbującego interweniować Dawida Kudłę i skierował futbolówkę do pustej bramki.
Do końca spotkania to Lech miał lepsze sytuacje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dwukrotnie z rzutów wolnych próbował Barry Douglas, ale za pierwszym razem jego strzał obronił Kudła, a za drugim na drodze uderzenia stanął mur szczecińskich piłkarzy. Piłkę meczową miał na nodze Sadajew, ale nie trafił w bramkę i spotkanie zakończyło się remisem. Tak samo jak w ostatnim sparingu z Pogonią niewiele ponad miesiąc temu, z tą różnicą, że wtedy gole nie padły.
– Jak na sparing mogę być zadowolony. Piłkarze obu drużyn byli bardzo zaangażowani w grę, a przy takich meczach różnie z tym bywa. Nie brakowało ostrych wejść i obu zespołom zależało na zwycięstwie. Mieliśmy więcej sytuacji bramkowych, ale by wygrać zabrakło nam okazji stuprocentowych. Młodzież zagrała bardzo ambitnie i pokazała, że ma spory potencjał. Ten mecz będzie istotny w kontekście wyjazdu poszczególnych zawodników na obóz do Turcji, ale nie decydujący. – powiedział po meczu trener Lecha Maciej Skorża.
Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Frączczak (30-karny), 1:1 Jevtić (59)
Lech: Krzysztof Kotorowski (46. Jasmin Burić) – Jakub Zagórski (46. Kamil Szubertowski), Antonijs Cernomordijs, Hubert Wołąkiewicz, Barry Douglas – Szymon Drewniak, Łukasz Trałka (46. Marcin Gawron) – Krystian Sanocki (46. Niklas Zulciak), Darko Jevtić (69. Krzysztof Gładosz), Muhamed Keita (75. Mateusz Klichowicz) – Zaur Sadajew
Pogoń: Radosław Janukiewicz (46. Dawid Kudła) – Błażej Chouwer (46. Wojciech Golla), Michał Koj, Maciej Dąbrowski, Ricardo Nunez (41. Hernani) – Maksymilian Rogalski, Rafał Murawski (46. Mateusz Matras) – Adam Frączczak (46. Dominik Kun), Shohei Okuno (46. Kamil Wojtkowski), Jakub Bąk (46. Takuya Murayama) – Łukasz Zwoliński (46. Filip Kozłowski)
Sędzia: Kamil Waskowski (Poznań).
źródło: lechpoznan.pl
