fot. Roger Gorączniak

W sobotę o 15:00 na ul. Sienkiewicza w Świeciu zostanie rozegrane spotkanie 10. kolejki III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej pomiędzy miejscową Wdą a Wartą Poznań. Czy podopieczni Grzegorza Wódkiewicza strącą z tronu poznańską Królową?

Gdyby o meczu decydowały liczby to „Warciarze” nie musieliby wcale wychodzić na boisko. 21 punktów w dziewięciu spotkaniach jest tego najlepszym dowodem. Jeśli do tego doda się fakt, że „Zieloni” nie schodzili z placu gry w tym sezonie jako przegrani, to mamy bardzo dobre statystyki.

U gospodarzy nie rysuje się to tak różowo. Wda zajmuje przed tą kolejką jedenastą pozycje w stawce, co oznacza, że znajdują się w strefie spadkowej. Klub z 1957 roku ma o dziesięć oczek mniej od swoich sobotnich rywali. Również bilans bramkowy jest diametralnie różny, 5 strzelonych i 12 straconych goli blado wyglądają przy 21 zdobytych i 7 straconych bramkach podopiecznych Tomasza Bekasa.

Warto zauważyć, iż piłkarze trenera Wódkiewicza w roli gospodarzy nie sprawdzają w tym sezonie. Jedno zwycięstwo, jeden remis i dwie porażki raczej nie przyniosą wielkiej chwały u kibiców i sympatyków zespołu. „Duma Wildy” na obcym terenie czuje się za to jak u siebie (3 wygrane i 2 remisy).

W poprzedniej kolejce zaś klub ze Świecia przegrał na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Wielkopolski 0:2. Natomiast Warta na stadionie przy Drodze Dębińskiej odesłała z kwitkiem Nielbę Wągrowiec, wygrywając 3:1.

Sobotnie zawody poprowadzi  Bartosz Kowalczyk z Bydgoszczy.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments